Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Sejm pracuje nad ustawą wprowadzającą opłatę emisyjną od benzyny i oleju napędowego (8 gr netto na litrze). Pieniądze z opłaty i trzech innych źródeł miałyby trafić do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (na walkę z zanieczyszczeniem powietrza) oraz przyszłego Fundusz Niskoemisyjnego Transportu.
Planowana jest dotacja zakupu kilkudziesięciu tysięcy samochodów elektrycznych wraz z budową 20 tys. punktów ładowania w Polsce. W 2019 r. dotacja taka byłaby niemała -
25 tys. zł za egzemplarz elektrycznego auta. Najciekawsze jest to, że wypowiedział je sam minister energii, Tchórzewski, a jego oświadczenie zaskoczyło nawet jego współpracowników, bo dotąd rząd nie przewidywał dopłat do osobowych samochodów elektrycznych.
Zgodnie z rządowym planem do 2025 r. po polskich drogach jeździć ma 1 mln samochodów elektrycznych.Do tej pory auta całkowicie elektryczne miały zwolnienie z akcyzy przy zakupie, prawo poruszania się po buspasach w całym kraju i prawo parkowania za darmo.
Polska jest się na przedostatnim miejscu w UE pod względem rejestracji nowych aut elektrycznych w przeliczeniu na liczbę mieszkańców.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.