Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Po czterech meczach na siatkarskim mundialu Polacy nadal nie zaznali smaku porażki.
Jak dotąd udało się to jeszcze tylko Włochom i Amerykanom. Podopieczni Vitala Heynena koncertowo rozprawili się kolejno z reprezentacjami Kuby (3:1), Portoryko (3:0), Finlandii (3:1) i Iranu (3:0). To właśnie ten ostatni mecz miał być dla Biało-Czerwonych najtrudniejszym sprawdzianem, który jak się okazało zdali celująco. Duża w tym zasługa spokojnej gry i znakomitego rozkładu ataku, co widać w statystykach. Najlepiej punktował Michał Kubiak (12), lecz swoje dołożyli też Piotr Nowakowski, Bartosz Kurek i Artur Szalpuk (po 10). Kapitalną zagrywką popisywał się Jakub Kochanowski i to właśnie on w końcówce stał się oprawcą irańskich przyjmujących.
Bułgarzy są w tej chwili na drugim miejscu w tabeli grupy D.
Mają na swoim koncie trzy zwycięstwa i jedną porażkę - właśnie z reprezentacją Iranu. Trapiona falą kontuzji drużyna Plamena Konstantinowa do końca była zagadką dla innych zespołów, bowiem szkoleniowiec musiał poszukać zastępstwa dla graczy takich, jak chociażby Cwetan Sokołow. W przeszłości Bułgaria była jedną z siatkarskich potęg. W 2006 roku, kiedy Polacy zdobywali wicemistrzostwo globu gospodarze tegorocznej imprezy stawali na trzecim stopniu podium. W dorobku mają też srebro i cztery brązowe krążki mistrzostw Europy. W ostatnich latach drużyna ta nie prezentuje się jednak najlepiej.
W składzie wtorkowych rywali grają bracia Rozalin i Nikołaj Penczew, którzy są doskonale znani polskim kibicom z gry w PlusLidze. Młodszy z nich w sezonie 2014/2015 reprezentował barwy Effectora Kielce, a starszy na dobre zadomowił się w naszym kraju. Swoją przygodę również rozpoczął w Kielcach, potem przeniósł się do Asseco Resovii Rzeszów, dwa sezony spędził w PGE Skrze Bełchatów, a obecnie jest zawodnikiem Stoczni Szczecin.
Historia bezpośrednich starć Polski z Bułgarią nie wypada korzystnie dla naszego zespołu. Biało-Czerwoni wygrali zaledwie 11 z 25 meczów. Ostatni pojedynek podczas Ligi Narodów padł jednak łupem Polaków (3:1).
Czy ekipa Heynena zdoła poprawić ten bilans?
Transmisja meczu Polska - Bułgaria od godz. 19:20 w Polsacie Sport i 19:30 Super Polsacie.
Przedmeczowe studio rozpocznie się o godz. 18:30 w Polsacie Sport.
Spotkanie skomentują Tomasz Swędrowski i Wojciech Drzyzga.
Plan transmisji:
18 września (wtorek)
16:00 Finlandia - Iran (grupa D), Polsat Sport
16:00 Chiny - Brazylia (grupa B), Polsat Sport News
17:00 USA - Tunezja (grupa C), Polsat Sport Extra
19:30 Polska - Bułgaria (grupa D), Polsat Sport, Super Polsat
20:30 Serbia - Rosja (grupa C), Polsat Sport Extra
23:00 Kanada - Francja (grupa B), premiera - Polsat Sport
23:00 Japonia – Argentyna (grupa A), premiera – Polsat Sport Extra
1:00 Włochy - Słowenia (grupa A), premiera – Polsat Sport Extra
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.