Canal+ Polska ubolewa!

dodano: 2002-05-09 11:17 | aktualizacja: 2002-05-09 11:17
autor: Janusz Sulisz | źródło:

Rzecznik prasowa Canal+ Polska i Cyfry+ Paulina Krasińska zareagowała na nasz komentarz dotyczący wyłączeń analogowych abonentów i ich transferu do Cyfry+. Wyraziła ona ubolewanie nad tym, że nie zawsze Cyfra+ może na bieżąco odpowiadać na wszystkie zgłoszenia abonentów, którzy chcą skorzystać z coraz lepszej oferty transferu.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Okazało się, że ilość zgłoszeń od zainteresowanych ofertą ostatnio jest tak duża, że linia telefoniczna Biura Obsługi Abonenta bywa przeciążona. Do tego 9 czerwca w sobotę nałożyły się interesujące pozycje programowe, w tym mecz Legia-Wisła.

Rzecznik prasowa przypomniała, że informacje o wyłączeniu 1 czerwca nadajników naziemnych oraz zablokowanie możliwości korzystania indywidualnie z sygnału analogowego Canal+ Polska przesłał do swoich abonentów w maju. Zawinili jej zdaniem wszyscy ci abonenci, którzy z podjęciem decyzji czekali do ostatniej chwili.

Informacja o warunkach transferu oraz planowanym terminie wyłączenia sygnału analogowego została również przekazana dystrybutorom (w tym samym czasie co list do abonentów). Prawdą jest, że pewne szczegóły (m.in. te dotyczące montażu nieobowiązkowego) zostały ujawnione w ostatniej chwili. Niektórzy dystrybutorzy Cyfry+ otrzymali ją w poniedziałek rano i to czasami z błędami! Stało się tak ponieważ decyzja o dodatkowym polepszeniu niektórych warunków została również podjęta w ostatniej chwili, czyli w piątek 8 czerwca.

Jeśli chodzi o abonentów Canal+ w sieciach kablowych, to w ich przypadku nic się nie zmieniło.

Wniosek:

Według autora, Canal+ Polska na wyłączenia mógł znaleźć szczęśliwszy okres czasu niż sobotę przed weekendem i to akurat przed ważnymi pozycjami programowymi. Przekaz analogowy ciągle jest kontynuowany, a wyłączono jedynie kluczyki, co mogło stać się później lub być rozłożone w czasie, aby nie blokować linii Biura Obsługi Abonentów i kulturalnie, bez nerwów obsłużyć abonentów. Z drugiej strony, Canal+ i tak przeciągnął termin wyłączeń o przeszło tydzień. Na przyszłość takie akcje należałoby jedynie dobrze przemyśleć, bo łatwiej jest stracić dobrą opinię u abonentów niż ją zyskać.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.