Porozumienie z 2016 roku przewidywało, że wszystkie transmisje DVB-T ustałyby w marcu 2020 roku na korzyść DVB-T2 i kompresji MPEG-4. Proces ten jest jednak dość skomplikowany dla DNA i jego rywala Digita obsługujących naziemną telewizję cyfrową w różnych pasmach częstotliwości.Decyzja została przyjęta z zadowoleniem przez Pekkę Väisänena, wiceprezesa ds. klientów indywidualnych w DNA:
Decyzja krajowych firm telewizyjnych o przesunięciu harmonogramu jest dobrym rozwiązaniem dla konsumentów. Sensowne jest uwzględnienie obecnego stanu posiadania urządzeń i zapewnienie gospodarstwom domowym dodatkowego czasu na modernizację ich sprzętu odbiorczego.