Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W Bułgarii zmierzą się zawodnicy najwyżej notowani w światowym rankingu
IBF (International Boxing Federation) - tu 7. miejsce zajmuje
Adam Kownacki. Czempionem tej federacji jest Joshua.
Pulew zdobył pas mistrza Europy wszechwag, który był dla niego przystankiem do starcia z Władimirem Kliczką. W listopadzie 2014 roku spotkał się z Ukraińcem w Hamburgu. Pomimo ambitnej postawy został znokautowany w 5. rundzie.
Pulew vel „Kobra" wrócił rok później. Wygrał 5 następnych pojedynków, a 2 ostatnie toczył w ojczyźnie. 28 października 2017 roku miał skrzyżować rękawice z Joshuą, ale wycofał się z tej batalii na kilkanaście dni przed pierwszym gongiem. Zatrzymała go kontuzja ramienia.
Po drugiej stronie barykady stanie Hughie Fury -
kuzyn sławnego Tysona.
24-latek ma za sobą ciekawą podbudową amatorską, zdobywając złoto juniorskich mistrzostw świata w 2012 roku w Erywaniu. Na zawodowstwie kontynuował dobrą passę, którą przerwał dopiero Joseph Parker. Nowozelandczyk dzięki temu zwycięstwu pół roku później zmierzył się z Joshuą w Cardiff.
Dwumetrowiec z Wysp Brytyjskich ma skonkretyzowane plany na sportową przyszłość. Najpierw chce podbić Bułgarię, a następnie zapolować na „AJ'a".
Ciekawego pokazu boksu spodziewa się również Nikołaj Wałujew. Mierzący 213 cm gigant był dwukrotnym mistrzem świata w królewskiej kategorii wagowej.
- Stawiam na triumf Bułgara, który ostatnio prezentuje się coraz lepiej – ocenił.
Dwie walki poprzedzające pojedynek Pulew – Fury będzie można zobaczyć w aplikacji mobilnej i
sport.tvp.pl.
Więcej o zawodowym boksie w piątek (26 października) od godz. 17:15 w magazynie pięściarskim
Ring TVP Sport – transmisja w telewizji i internecie. Ciekawi goście, interesujące materiały i gorąca dyskusja w studio. Tego nie możecie przegapić!
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.