BLOG: Dlaczego użytkownicy nie chcą nowych dekoderów?

dodano: 2018-12-04 14:03 | aktualizacja: 2018-12-05 15:29
autor: Janusz Sulisz | źródło: satkurier.pl

Nie tak dawno usłyszałem takie pytanie: Czy wie Pan dlaczego abonenci płatnych platform czy użytkownicy tunerów nie chcą ich wymieniać na nowsze modele? To rzeczywiście interesująca kwestia, gdyż jak powszechnie wiadomo dekodery/tunery „żyją” na rynku zaledwie 2-3 lata, a później w ich miejscu pojawiają się nowe modele. W czym więc tkwi problem braku chęci wymiany przez konsumenta?

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Przyzwyczajenie ważniejsze od nowości
Zacznijmy od tego, że ludzie przyzwyczajają się do swoich komputerów, laptopów, smartfonów, a także do dekoderów. Wynika to z wielu manualnych czy też technicznych kwestii z zakresu obsługi. Im dłużej posiadają jakiś sprzęt, tym lepiej umieją sobie z nim radzić. Nie bierzemy tu pod uwagę tzw. gadżeciarzy, których jest w Polsce 200-300 tys. Oni stale kupują coraz to nowsze urządzenia, gdyż chcą być na topie w danym temacie. Stąd najnowsza komórka czy telewizor. Zwykle to ludzie, którym nie brakuje pieniędzy, a jeśli już, to zawsze można wziąć na raty.

Rozwijając temat przyzwyczajeń, przypomina mi się sprytna reklama Media Markt, w której mąż mówi do żony, ile to zachodu musiałby mieć z ustawieniem nowego smartfonu i tylko dlatego lepiej go nie kupować. Tak podchodzi do sprawy przeciętny Kowalski, któremu nie chce się nic zmieniać, bo przecież nie ogląda telewizji zbyt wiele, albo wcale - przynajmniej tak deklaruje, ale kiedy przychodzi czas jesieni i zimy, gdy wieczorem nie ma co robić, to zostaje telewizor lub komputer. Są też tacy, którzy korzystają z telewizora lewym lub prawym uchem (oglądają telewizor odwróceni bokiem), bo siedzą przed laptopem, często pracując lub korzystając w międzyczasie z mediów społecznościowych, gier lub komunikatorów, a obok leży jeszcze smartfon - tak na dodatek. Ta mnogość ekranów i długość wpatrywania się w nie raczej nie jest zdrowa, ale takie życie. Dotyczy to zwłaszcza młodego pokolenia, które ma percepcję wieloekranową i do tego nie bardzo chcą też korzystać z lineralnych kanałów TV. Stąd popularność ofert takich jak Netflix czy Showmax.

Najważniejsze o dziwo jest przyzwyczajenie do... pilota dekodera. Niestety nie wszystkie są na tyle dobrze opisane i intuicyjne, by je łatwo opanować, a ich mnogość na stole (TV, dekoder, wzmacniacz, Blu-ray, DVD, itd.) tylko drażni. Każdy pilot jest inny, różnie działa, więc platformy i producenci sprzętu powinni zwracać na to szczególną uwagę, a nie na obudowę dekodera czy też liczbę aplikacji i możliwości. To użytkownika zwykle nie interesuje lub spowoduje skutek odwrotny od zamierzonego, gdyż ten gubi się w tym wszystkim lub nigdy nie skorzysta. Piloty platform powinny być podobne do siebie. Nawet jeśli w nowszym dekoderze będzie to zmiana poziomu z HD do UHD, to zmiana układu przycisków czy samej konstrukcji z ergonomicznego na klasyczną „deseczkę" (malutki, płaski pilot) powinna być przemyślana. Okazuje się, że różnorodność producentów/dostawców dekoderów też nie wychodzi na dobre operatorowi. Użytkownik szybciej przesiądzie się na nowszy dekoder, jeśli pilot nie sprawi mu problemu albo gdy będzie pilotem uniwersalnym (dekoder + TV).

Tę sprawę rozwiązują coraz częściej producenci telewizorów, którzy próbują integrować dekodery/tunery, by obsługiwać je z poziomu telewizora jednym pilotem. Inna sprawa, że można kupić moduł dostępu CAM CI+ i umieścić w gnieździe telewizora z wbudowanym tunerem satelitarnym, by jednym pilotem obsługiwać płatną platformę.

Jak sobie poradzić z zapisanymi na dysku nagraniami?
Do tego wszystkiego użytkownicy mają na dekoderach (urządzeniach) zapisane zdjęcia, filmy, kontakty, itd. i tak naprawdę nie wiedzą, jak je zgrać czy zapisać. Czasami są jakieś ograniczenia lub brak jest odpowiedniego urządzenia czy kabla do zapisu. To przywiązanie rozwiązywać lub ułatwiać powinny same dekodery, ale tak często się nie dzieje, bo operator ze względu na prawa narzucone przez dostawców treści blokuje wypływ nagrań na zewnątrz (HDCP). Dlatego polecam nagrywarki - zewnętrzne, banalne w użyciu i przydatne w wielu przypadkach, z zapisem w jakości HD lub UHD. Jest całkiem przyzwoity wybór, więc z tym przyzwyczajeniem można sobie też poradzić.

Wiadomo, że w przypadku własnych tunerów, np. na Linuksie, nie ma żadnych problemów z nagraniem na dysk i późniejszym zapisaniem na komputerze lub innym nośniku. To jest zasadnicza przewaga tunerów linuksowych nad dekoderami platform czy kablówek. Zaletą dekoderów dedykowanych jest łatwiejsza obsługa, lista ustawiona przez operatora i dostęp do VOD.

Czas na dekodery/tunery 4K
Rok 2018 to czas technologii 4K. Nie ma wyproś - to musi pójść w tym kierunku, a na horyzoncie w... Japonii już emisja w 8K.
W Polsce tak naprawdę w 4K solidnie gra nc+ z Canal+ 4K Ultra HD, w którym pojawiają się obok filmów i seriali w 4K także transmisje meczów piłkarskich Ekstraklasy, Premier League, a także Bundesligi czy LaLigi, choć prawa główne ma Eleven Sports. Liczba tunerów 4K, które są sprzedawane w Polsce, ciągle przybywa - ostatnio Vu+ Duo 4K, Octagon 8008 4K, a będą zaraz nowe Qviart i AX HD60. Warto na pewno przeczytać o 5 najlepszych tunerach 4K na 2018.

Szkoda, że oferta Eleven Sports 1 w 4K jest tylko w Orange TV i tylko wtedy, gdy jest transmisja w 4K. Natomiast po MŚ w Rosji zniknął zupełnie TVP 4K. Telewizja Polska powinna powrócić do swojego kanału w 4K, bo przy pierwszej dużej imprezie sportowej nadzieje się na ten sam problem.

Eleven Sports 1 w 4K powinien być dostępny drogą satelitarną w nc+, Orange TV i może Cyfrowym Polsacie już przy pierwszym starcie Roberta Kubicy w F1 Grand Prix Australii w marcu 2019 roku. To byłoby rozsądne, a im większy zasięg, tym lepiej.

Cyfrowy Polsat, któremu nigdy specjalnie nie spieszyło się z inwestycjami w nowe technologie, na razie umiejętnie „czaruje” jakością Super HD przy Lidze Mistrzów UEFA. Aktualnie nie planuje sprzedaży dekoderów 4K (wprowadza modele Evobox Lite i Evobox HD - zobacz opis), ale za to dba o jak największy zasięg transmisji meczów LM. Tu jednak nie ma co ukrywać, że w 2019 roku przyjdzie czas na 4K i Cyfrowemu Polsatowi nie uda się to „czarowanie”, bo w tym czasie nc+ wtłoczy na rynek dużo dekoderów UltraBOX+ 4K, które u abonentów mają bardzo dobre opinie.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.