dodano: 2018-12-24 13:01 | aktualizacja:
2018-12-26 19:55
autor: Jerzy Kruczek |
źródło: Katowicki Sport/satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Przypomnijmy, że
platforma nc+ i Telewizja Polska zostali zwycięzcami przetargu na prawa do Ekstraklasy i będą przez dwa najbliższe sezony transmitować mecze piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy. Ta nowa umowa wskazuje na to, że jeden wybrany mecz w każdej kolejce będzie nadawany na żywo w niekodowanej stacji Telewizji Polskiej.
Istotne jest też to, że od sezonu 2019/2020
pewnej modyfikacji ulegną terminy rozgrywania meczów.
Nieoficjalnie mówi się, że
TVP zapłaci za prawa do transmisji jednego meczu w kolejce łącznie od 40 do 50 mln zł, natomiast operator platformy nc+ 170-180 mln zł. nc+ będzie mieć prawa do wszystkich meczów, w tym tych w technologii 4K.
TVP dostanie w sezonie aż 37 meczów: po jednym spotkaniu rozgrywanym w sobotę lub niedzielę w każdej kolejce. Będzie to 12 meczów pierwszego, 12 drugiego i 13 meczów trzeciego wyboru.
Prezes Ekstraklasy twierdzi, że trzeba koniecznie zobaczyć, jaki wpływ na rozgrywki będzie miała telewizja otwarta. Pytanie, czy sama Ekstraklasa zyska na popularności, czy też nic to nie zmieni. Na pewno oglądalność wzrośnie, ponieważ TVP ma ogromny zasięg, m.in. dzięki kanałom w NTC. Animucki przyznał także, że
TVP i nc+ podoba się pomysł podziału na rundę zasadniczą i rundę finałową. Podobno większość klubów nie zgłasza sprzeciwu wobec obecnego formatu, a kibice dostają na finiszu większe emocje. Problemem może być jednak podział w przyszłości tych większych pieniędzy, jakie kluby mają dostać. Więcej będą chciały te czołowe 4-8 drużyny. Ten problem jest znany z hiszpańskiej LaLigi.
Przy okazji wywiadu z Animuckim wyszła bardzo interesująca informacja - istnieje realna szansa na to, by już w obecnym sezonie jeden mecz kolejki pokazywać w telewizji publicznej. Zatem nie trzeba by czekać do przyszłego sezonu. Nie wiadomo, jakie finanse by za tym stały, tzn. ile TVP musiałaby zapłacić za pół sezonu.
Podobno
jeśli nc+ i TVP się dogadają, to jest szansa, aby już od pierwszej rozegranej w 2019 roku kolejki (8-11.02.2019) jedna transmisja LOTTO Ekstraklasy była w każdy weekend w TVP. Można już wybrać ten najbardziej interesujący mecz, a mianowicie
Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin, czyli mecz lidera z 5. drużyną, który ma odbyć się 9 lutego 2019 r. o godz. 20:30.
Jest jeszcze jedna sprawa, do której Ekstraklasa SA być może nie przywiązuje większej wagi, a mianowicie
fakt, iż produkowane co najmniej trzy mecze w technologii 4K na razie nie trafiają do czołowych operatorów płatnej telewizji w Europie, którzy mają kanały 4K,
a chyba powinny.
Z całym szacunkiem, ale bez tego produkcja w 4K (w zasadzie tylko dla małej liczby abonentów nc+ z dekoderami i modułami CAM CI+) wydaje się nieporozumieniem czy też może raczej ryzykiem finansowym. Zagraniczni fani piłki nożnej, w tym wielu trenerów, menedżerów i agentów nie ma przez to szans zauważyć polskich piłkarzy bez wybrania się na polskie stadiony. Nie będzie odpowiedniej promocji 8. ligi Europy (pod względem finansów za prawa) i cały ten
„ekstraklasowy biznes” nadal będzie dreptał w miejscu.
Redakcja satkurier.pl z niepokojem zauważyła, że nie są czynione starania, aby nawet taniej, ale jednak sprzedać te prawa w 4K do Francji (Canal+), Niemiec (Sky DE), Wielkiej Brytanii (Sky UK), Rosji, nie mówiąc o Chinach czy Japonii. To byłaby dopiero popularność naszej ligi, ale tu zaraz odezwaliby się polscy hejterzy, którzy napiszą, że przecież
takiej piłki kopanej jak w Polsce nikt nie będzie oglądał.
Nie ma gry, nie ma gwiazd i brak znanych trenerów, to niby po co to pokazywać w 4K? A może jednak by się udało powoli to ukierunkować ku bardziej profesjonalnym ligom?
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.