Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
SpaceX jest niekwestionowanym liderem.
Wraz z wyniesieniem satelity GPS najnowszej generacji,
SpaceX zamknął 2018 rok z 21 udanymi lotami, pobijając rekord z zeszłego roku - wtedy było 18 startów. Co ciekawe aż 18 razy wykorzystano ponownie 1. stopień rakiety, po jego odzyskaniu.
W 2018 roku było
6 misji z bazy sił powietrznych Vandenberg w Kalifornii i 15 startów z Florydy -
12 z pola 40 na Cape Canaveral Air Force oraz
3 z pobliskiego pola 39A w Centrum Kosmicznym Kennedy'ego NASA.
Najważniejszym wydarzeniem roku dla SpaceX był
dziewiczy lot testowy rakiety Falcon Heavy, która jest połączeniem trzech rakiet Falcon 9, aby wytworzyć większy ciąg. Debiut Falcon Heavy w dniu 6 lutego 2018 r. był o tyle interesujący, że w kosmos wysłano samochód Tesla Roadster z kolekcji Muska. Tesla trafiła na trajektorię, która sięga dalej od Słońca niż orbita Marsa.
SpaceX zrealizowała 3 misje zaopatrzeniowe na Międzynarodową Stację Kosmicznej, 3 misje z satelitami komunikacyjnymi Iridium oraz 8 lotów z ładunkami dla łączności geostacjonarnej. Inne misje w 2018 roku to start z satelitą Transit Exoplanet Survey NASA - obserwatorium zbudowane w celu wykrywania planet wokół innych gwiazd - oraz z satelitami obserwacyjnymi Ziemi dla Hiszpanii i Argentyny.
SpaceX planuje około 18 startów w 2019 r.
Planowane pierwsze dwa loty testowe kosmicznej kapsuły SpaceX „Crew Dragon", a astronauci polecą rakietami SpaceX na Międzynarodową Stację Kosmiczną już w połowie 2019 roku.
Harmonogram wynoszeń na 2019 r. zacznie się już 7 stycznia wraz z startem rakiety Falcon 9 z bazy lotniczej Vandenberg w Kalifornii z 10 następną generacją satelitów Iridium.
Rosjanie tracą kosmiczny rynek.
Niestety to dotychczasowy lider - Rosja z Roskosmosem najwięcej traci, jeśli chodzi o starty komercyjne z zagranicznymi ładunkami. Kilka niepowodzeń ze startami rakiet Proton z Bajkonuru i opóźnienia przy budowie nowego rosyjskiego kosmodromu nad Amurem spowodowało, że rosyjskie rakiety straciły najwięcej. Klienci zwłaszcza komercyjni zaczęli unikać wynoszenia rosyjskimi rakietami, które zaczęły zawodzić, a do tego Amerykanie, Chiny, Indie i Japonia znacząco przyspieszyły w podboju kosmosu. Amerykanie wolą kupić rosyjskie silniki rakietowe i zamontować do własnych rakiet niż korzystać z rosyjskich usług. Dzieje się tak mimo embarga USA na Rosję.
Roskosmos wykonał w 2018 r. tylko 15 startów.
Francuska firma Arianespace zdołała wykonać tylko 11 misji, w tym 6 rakiety Ariane 5, 3 rosyjskiego Sojuza z kosmodromu w Gujanie oraz 2 starty małej rakiety Vega.
United Launch Alliance zrealizowało 8 startów, indyjski ISRO - 7 misji. Niestety brak tu rzetelnego podliczenia wszystkich startów chińskich rakiet z 2-3 kosmodromów w Chinach, ale też nie było ich mało i kto wie czy nie było ich już więcej niż tych rosyjskich.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.