Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Polacy zmierzą się z Chorwacją w Varażdinie. W pierwszym meczu było 79:74 dla biało-czerwonych. Właśnie wtedy w Gdańsku rozpoczął się marsz w kierunku mistrzostw świata w Chinach.
Trener Drażen Anzulović miał w Ergo Arenie do dyspozycji czterech zawodników z NBA. Przeciwko kadrze Mike'a Taylora zagrali Bojan Bogdanović, Dario Sarić, Ivica Zubac i Ante Zizić. Obecność gwiazd chorwackiej koszykówki jednak nie pomogła.
W ostatnim oknie eliminacyjnym Chorwaci będą znacznie słabsi niż jesienią 2018 roku. Na zgrupowanie reprezentacji nie przyjadą nie tylko koszykarze NBA, ale też Krunoslav Simon, który występuje w euroligowym Anadolu Efes.
Rywale Polaków mają już tylko iluzoryczne szanse na awans. Muszą wygrać oba mecze i liczyć, że Holandia pokona nas w ostatniej kolejce.
Mike Taylor ma do dyspozycji wszystkich najlepszych koszykarzy. Wyjątkiem jest tylko leczący poważny uraz Tomasz Gielo. Zawodnika Iberostaru Tenerife nie było już jednak w meczowej dwunastce podczas ostatniego bardzo udanego okna.
Na liście zaproszonych na zgrupowanie jest 14 zawodników. Taylor będzie musiał skreślić dwóch koszykarzy przed meczem z Chorwacją.
Reprezentacja Polski tylko raz w swojej historii występowała na mistrzostwach świata – w 1967 roku w Urugwaju.
Wtedy drużyna prowadzona przez trenera Witolda Zagórskiego zajęła piąte miejsce.
Plan transmisji:
22 lutego (piątek)
18:00
Chorwacja – Polska, TVP Sport
25 lutego (poniedziałek)
20:30
Polska - Holandia, TVP 1
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.