reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

PIKE sprzeciwia się proponowanej regulacji dostępu do kabli

dodano: 2019-03-19 11:00
autor: Anita Kaźmierska | źródło: PIKE/satkurier.pl

PIKE Polska Izba Komunikacji Elektronicznej Na przełomie stycznia i lutego br. prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej przeprowadził konsultacje projektów decyzji nakładających na sześciu operatorów kablowych (Netia, UPC Polska, Multimedia Polska, Vectra, Inea i Toya) obowiązek oferowania innym podmiotom dostępu do swoich kabli telekomunikacyjnych. Polska Izba Komunikacji Elektronicznej (PIKE) wyraża się w sposób krytyczny wobec tej propozycji i apeluje o rzetelną analizę skutków regulacji.

UKE kabel kablówka sieć infrastruktura


Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Zdaniem PIKE, negatywne skutki projektów decyzji UKE mogą dotyczyć około 4,5 mln gospodarstw domowych w Polsce i jeśli decyzje wejdą w życie, klienci stracą możliwość równoległego korzystania z usług różnych operatorów, świadczących telewizję, internet lub telefonię i zostaną zmuszeni do wyboru tylko jednego dostawcy. Według PIKE, zagrożone są także inwestycje w rozwój internetu szybkich prędkości oraz ograniczony zostanie wybór i różnorodność usług dostępnych dla konsumentów.

Jak czytamy w stanowisku PIKE, wszystkie projektowane decyzje nakładają obowiązki wyłącznie na sześciu wybranych operatorów kablowych, dyskryminując tych przedsiębiorców oraz stosowaną przez nich technologię. Ponadto PIKE zwraca uwagę na to, że opublikowanie projektów decyzji nie zostało poprzedzone wymaganymi przez prawo analizami rynku, a przed prezesem UKE nie toczyły się żadne spory międzyoperatorskie w tym przedmiocie.

Zdaniem PIKE, regulacja dostępu do kabli w budynkach jest kolejnym elementem polityki prezesa UKE, zapowiedzianej na początku jego kadencji, której celem jest regulacja operatorów kablowych, bez wskazania na realne potrzeby rynku. Izba zaznacza, iż w przypadku operatorów kablowych projektowane decyzje są szczególnie dotkliwe, gdyż ich kable są niepodzielne - oznacza to brak możliwości równoległego świadczenia usług dwóch operatorów na jednym kablu. W efekcie, klient zmuszony jest do korzystania z usług wyłącznie jednego operatora.

Ponadto przedsiębiorców szczególnie niepokoi fakt, że prezes UKE nakłada kosztowne obowiązki regulacyjne na operatorów kablowych, przy jednoczesnej deregulacji Orange, co ich zdaniem może skutkować remonopolizacją rynku, ograniczeniem konkurencji i jakości usług. Wskazują także, że ze względu na brak inwentaryzacji i 30-letnią praktykę funkcjonowania branży, istnieje ryzyko utraty ciągłości usług dla obecnych klientów. W wyniku działań regulacyjnych, mogą one zostać odłączone obecnym klientom, zarówno celowo, jak i przypadkowo. Efektem tego może być pozbawienie wielu gospodarstw domowych dostępu do usług cyfrowych.
 

Proponowana obecnie regulacja dostępu do kabli idzie w poprzek konkurencji infrastrukturalnej, degraduje modele biznesowe oparte na hurtowym, komercyjnym oferowaniu dostępu do infrastruktury, zniechęca do inwestowania w nowoczesną infrastrukturę i pogłębia zapóźnienie infrastrukturalne naszego kraju, ze szkodą dla całej gospodarki. PIKE sygnalizuje, że projektowane regulacje doprowadzą do dyskryminacji operatorów kablowych, ich klientów oraz technologii i zwraca się do prezesa UKE z apelem o rzetelną analizę skutków regulacji oraz rezygnację z daleko idących i szkodliwych dla rynku oraz konsumentów rozwiązań

– powiedział Jerzy Straszewski, prezes PIKE.

PIKE uważa, że projektowane decyzje zmierzają do ograniczenia budowy nowej infrastruktury i z definicji ograniczą również konkurencję infrastrukturalną, napędzającą podnoszenie jakości świadczonych usług. Temu celowi służyć miały wydane przez prezesa UKE decyzje w zakresie dostępu do kanalizacji kablowej i kanalizacji telekomunikacyjnej budynku, które weszły w życie 15 marca br. W ich efekcie, w danym budynku dostępna może być infrastruktura kilku operatorów, co gwarantowałoby większy wybór klientom.

Jak czytamy w komunikacie PIKE, skutki regulacji mogą dotknąć około 4,5 mln gospodarstw domowych, obsługiwanych przez 6 operatorów wytypowanych przez prezesa UKE. Są to gospodarstwa domowe głównie z obszarów miejskich, gdzie funkcjonuje wysoka konkurencja o klienta. Przejawia się ona m.in. wysoką presją cenową i stałym wzrostem prędkości przesyłu.

Działając w celu ograniczenia duplikacji infrastruktury, prezes UKE zmierza faktycznie w kierunku ograniczenia konkurencji w miastach, twierdzi PIKE. Jednocześnie, z regulacji wyłączone zostały pozostałe gospodarstwa, tj. niemal 2/3 wszystkich polskich gospodarstw, głównie z mniejszych miast i terenów wiejskich. Izba uważa, że regulacja ograniczy bodźce do budowania nowej infrastruktury przez operatorów wskazanych przez prezesa UKE, a w efekcie będzie pogłębiać zacofanie infrastrukturalne mniejszych miejscowości.


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii TV kablowa w Polsce


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

Mini PC Homatics Dongle G Google TV

Homatics Dongle G to odtwarzacz multimedialny 4K o kompaktowej konstrukcji...

269 zł Więcej...

nc+ telewizja na kartę + moduł CI+

CAM CI+ 4K (bez ECP) z kanałami Museum 4K i...

299 zł Więcej...

Miernik Satlink ST-5150 DVB-T/T2/C DVB-S/S2 z podglądem

Miernik Satlink ST-5150 do pomiarów zarówno cyfrowych sygnałów satelitarnych DVB-S/S2,...

690 zł Więcej...