Gala Tymex Boxing Night w Dzierżoniowie

dodano: 2019-03-29 09:31
autor: Janusz Sulisz | źródło: polsatsport.pl

W piątkowy wieczór kibiców sportów walki czekają spore emocje. Tego dnia odbędzie się gala boksu zawodowego Tymex Boxing Night w Dzierżoniowie. W walce wieczoru o pas mistrza Polski w kategorii półśredniej wystąpi Łukasz Wierzbicki (17-0, 6 KO), którego przeciwnikiem będzie Ukrainiec Mykoła Vovk (15-3, 9 KO). Transmisja gali w Polsacie Sport i Polsacie Sport Fight.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Wierzbicki to wciąż niepokonany pięściarz na zawodowym ringu, który charakteryzuje się walką na pełnym dystansie, ponieważ "tylko" sześciokrotnie kończył pojedynki przed czasem. Jego piątkowy rywal może pochwalić się pod tym względem lepszym bilansem, a jego atutem jest z pewnością siła. Ukrainiec bowiem miał już okazję toczyć boje w kategoriach superpółśredniej oraz średniej. Na czwartkowym ważeniu polski zawodnik okazał się lżejszy od Vovka o 500 gramów.

- Ukrainiec jest większy i silniejszy, ale boks to nie podnoszenie ciężarów, choć i na pomoście technika jest ważniejsza od siły. Kariera Wierzbickiego nabrała tempa, gdy związał swe losy z Mateuszem Borkiem. Spotkali się w Nowym Jorku, zamienili kilka słów i Łukasz zdecydował się spróbować swych sił w Polsce. Zaczął współpracę z Andrzejem Gmitrukiem i na Polsat Boxing Night w Gdańsku zmierzył się z niepokonanym wtedy Robertem Tlatlikiem, który miał za sobą 20 zwycięskich pojedynków - zaznaczył Janusz Pindera. -Teraz walczy w kategorii półśredniej, trenuje z amerykańskim szkoleniowcem Gusem Currenem z którym szybko złapał wspólny język, i to nie tylko dlatego, że dobrze zna angielski. I co najważniejsze robi postępy. 22 grudnia ubiegłego roku na MB Boxing Night w Radomiu wygrał w dobrym stylu z Tanzańczykiem Twahą Kiduku.

Nie ulega wątpliwości, że pojedynek 28-letniego Wierzbickiego z Vovkiem to dla tego pierwszego wyzwanie, ale tylko walki z trudnymi przeciwnikami mogą odpowiedzieć na pytanie jaki potencjał tkwi w Polaku. Wielu ekspertów zastanawia się czy kluczem do zwycięstwa okaże się technika, wytrzymałość, refleks, a może siła fizyczna?

W innych pojedynkach emocji też nie powinno zabraknąć. W sumie kibice w Dzierżoniowie oraz przed ekranami obejrzą osiem batalii. Dla urodzonego w Wałbrzychu Michała Leśniaka (9-1-1 2 KO) będzie to wyjątkowy występ ponieważ zaprezentuje się przed lokalną publicznością. W Dzierżoniowie trenuje na co dzień. "Szczupak" skrzyżuje rękawice z Władysławem Gelą (9-0 4 KO) z Ukrainy, a stawką będzie międzynarodowe mistrzostwo Polski w kategorii półśredniej.

Karta walk: