Zachęcona ciekawymi opisami i fotografiami znalezionymi w internecie, postanowiłam wybrać się w Góry Choczańskie leżące na Słowacji. Z ich najwyższego szczytu - Wielkiego Chocza, rozpościerają się bowiem fantastyczne widoki na Tatry, Niżne Tatry oraz Wielką i Małą Fatrę. Przy okazji odwiedziłam jeden z najpiękniejszych zamków na Słowacji - Zamek Orawski, oraz ruiny zamku Likawa znajdujące się u stóp Gór Choczańskich.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Odcinek szlaku ze Średniej Polany na Wielki Chocz nie jest ani zbytnio stromy, ani zbytnio trudny. Co prawda w pewnym momencie występują łańcuchy, ale są one raczej przydatne tylko wtedy, gdy jest bardzo ślisko. Tak zresztą było, kiedy wybrałam się tam w marcu. Właściwie cała droga od Wołoskiej Dębowej aż na szczyt pokryta była śniegiem i lodem. W takim przypadku powinno zamocować się do butów specjalne kolce - raki. W przeciwnym razie łatwo o poślizgnięcie się i upadek.
Na Wielki Chocz prowadzi kilka szlaków turystycznych. Oprócz wspomnianego wcześniej szlaku z Wołoskiej Dębowej, także z: Wyżniego Kubina (Vyšný Kubín), Jasieniowej (Jasenová), Rużomberku, Liskowej (Lisková) i Łączek (Lúčky).