dodano: 2019-04-21 22:10 | aktualizacja:
2019-04-23 10:05
autor: HP |
źródło: HBO/Muso
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Serial „Gra o tron" („Game Of Thrones") od dawna jest celem piratów, ale skala problemu wciąż rośnie, pomimo najlepszych starań branży telewizyjnej, aby kontrolować nielegalne strumienie, pobierane pliki i torrenty. Dla porównania w ubiegłym roku serial HBO to była kwestia 90 mln nielegalnych wyświetleń w ciągu pierwszych trzech dni po oficjalnej premierze.
Według Muso,
najwięcej pirackich prób oglądania lewych strumieni z „Grą o tron" pochodziło z Indii (około 10 mln), co zdaniem firmy wynika z trudności w legalnym dostępie do tego serialu. Chiny to tylko 5 mln pirackich oglądnięć - to i tak niewiele jak na tak ludny kraj. Co ciekawe liczba lewych strumieni w USA to aż 4 mln (co pod względem odsetka ludności czyni go większym rynkiem pirackim w przypadku „Gry o tron" niż Indie czy Chiny).
Andy Chatterley, współzałożyciel i dyrektor generalny Muso, powiedział:
- 8. sezon był długo oczekiwany przez fanów na całym świecie, co doprowadziło do tego, co można określić jako manię piractwa, ponieważ oddani fani szukają strumieni i torrentów, bez względu na to, czy treść jest dostępna w ich regionie, chcąc czasami wczuć się w akcję wcześniej ze strachu przed brakiem dostępu.
- Nie pomogło też to - dodał Chatterley - że odcinek wyciekł na kilka godzin przed premierą, wywołując istny szał na stronach z torrentami i streamingiem.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.