Podróże z anteną - Brisbane w Australii

dodano: 2019-04-26 11:57 | aktualizacja: 2023-02-17 22:16
autor: Janusz Sulisz | źródło: SAT Kurier 3-4/2019

Brisbane jest stolicą i najbardziej zaludnionym miastem w australijskim stanie Queensland. To również trzecie najbardziej zaludnione miasto w całej Australii. Brisbane zostało założone na terenach rdzennych ludów Turrbal i Jagera. Nazwa miasta pochodzi od rzeki Brisbane, wzdłuż której się rozciąga. Rzeka zaś wzięła nazwę od nazwiska Szkota Thomasa Brisbane, gubernatora Nowej Południowej Walii w latach 1821-1825.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Klimat i kiedy tam lecieć

Brisbane ma wilgotny klimat subtropikalny z gorącym, mokrym latem i suchymi, umiarkowanie ciepłymi zimami. Brisbane jest drugą najgorętszą stolicą Australii po Darwin. Pory roku nie są tak wyraźne, jak w Polsce, a średnie maksymalne temperatury powyżej 26°C utrzymują się od października do kwietnia. Ze względu na bliskość Morza Koralowego i ciepły prąd oceaniczny, ogólna zmienność temperatury w Brisbane jest nieco mniejsza. Lato jest gorące i mokre, ale temperatury osiągają czasami tylko 35°C lub więcej. Rekord to ponad 43°C. Zwykle jest temperatura od 27 do 33°C. Zimy są krótkie i ciepłe, ze średnimi temp. około 22°C.

W Brisbane nigdy nie zanotowano temperatury poniżej zera (z jednym wyjątkiem tj. 19 lipca 2007 r. temperatura spadła poniżej zera po raz pierwszy od rozpoczęcia rejestracji – odnotowano -0,1°C: strach się bać, jaki mróz!). Średnia roczna temperatura morza waha się od 21°C w lipcu do 27°C w lutym (nam nie udało się wykąpać, bo akurat był sztorm).

Trzeba brać pod uwagę, że od listopada do marca w Brisbane często występują burze, czasami z ulewą, gradem i wichurą. Byliśmy tam na przełomie lutego i marca – było gorąco i bardzo przyjemnie, a co polało, to błyskawicznie wyparowało. Najlepiej wybrać się tam w tych miesiącach, chyba że ktoś woli niższe temperatury, to trzeba tam polecieć w polskie lato (lipiec-sierpień). Największe opady zwykle są w styczniu, więc też lepiej unikać tego miesiąca, choć reguły nie ma – wystarczy jeden niespodziewany cyklon i sytuacja się zmienia. Mimo tego opinia jest taka, że to jedno z atrakcyjniejszych (ciepłych cały rok) i bezpieczniejszych (w kulturze anglosaskiej) miejsc do życia na świecie.

Brisbane i turystyka

Miasto jest popularnym celem turystycznym, służącym jako brama do stanu Queensland, w szczególności do Gold Coast i Sunshine Coast, popularnych regionów wypoczynkowych bezpośrednio na południe i na północ od Brisbane.

Stąd właśnie odbyliśmy niesamowitą wyprawę terenowym autem na Fraser Island – Wielką Wyspę Piaszczystą, która jest około 250 km na północ od Brisbane. To także teoretycznie najlepsza baza wypadowa po locie z Europy na dłuższe zwiedzanie brzegu stanu Queensland i przede wszystkim Wielkiej Rafy Koralowej (choć to prawie 1000 km na północ od Brisbane). Jest jeszcze kilka interesujących wysp (Moreton, North i South Stradbroke) w tej okolicy, więc jest co zobaczyć pod względem turystycznym.

W Brisbane odbyło się kilka dużych imprez kulturalnych i sportowych, w tym Igrzyska Wspólnoty Narodów w 1982 r., World Expo 88 oraz ostatnie zawody Goodwill Games w 2001 r.

Jak dotrzeć do Brisbane?

Nam udało się dolecieć do Brisbane z Perth liniami Virgin Australia. To był lot wewnętrzny – jedyne 4500 km i nie był taki tani, ale w zasadzie nie ma alternatywy. Wcześniej przylecieliśmy via Doha (Katar) z Warszawy. Widok centralnej Australii podczas tego lotu może być z pozoru nudny, ale ogromne koła przypominające księżycowe krajobrazy dają niesamowite wrażenia.

Trzeba pamiętać, że lot do Brisbane jest zwykle droższy niż do Perth czy nawet do Sydney. Nie wszystkie linie tam latają, np. Qatar Airlines nie lata bezpośrednio z Dohy (przez Sydney), ale Emirates z Dubaju już tak. Ta linia ma chyba najlepsze połączenia z Europy przez Dubaj. Wygodnie jest skorzystać z połączeń via Singapur. Chyba że ktoś zwiedza Australię, to można dolecieć z Sydney, Melbourne czy Perth.

Można też dojechać do Brisbane samochodem (kamperem) z Sydney – jest tylko... 900 km autostradami Pacific Highway lub New England Highway (ponad 10 godz. jazdy). Z Adelajdy jest już 2000 km, a Melbourne 1750 km. Teoretycznie jest też opcja podróży na trasie Brisbane – Sydney koleją NSW TrainLink. Jedzie się 11,5 godziny, ale bilety tanie nie są. Jednak w Australii nie ma jak samolot. Chyba że ktoś ma czas, to można powoli kamperem.

Architektura Queenslander

Dzisiaj Brisbane jest dobrze znane ze swojej wyjątkowej architektury tzw. Queenslander, która stanowi większość budowli w okolicy. Forma typowej rezydencji w stylu Queenslander odróżnia przedmieścia Brisbane od innych dużych miast Australii. Kwintesencją Queenslander jest pojedynczy dom wolnostojący wykonany z drewna z dachem z blachy falistej. Wszystkie są wysoko postawionymi, jednopoziomowymi domami z charakterystyczną werandą, która rozciąga się wokół domu w różnym stopniu, ale nigdy całkowicie go nie otacza. Dom tzw. Queenslander jest przystosowany do subtropikalnego klimatu stanu Queensland – łagodnego, ale gorącego i wilgotnego, o dużych opadach deszczu, ze średnią temperaturą w lecie 23–36°C. Często zdarzają się miejscowe powodzie, np. w 2011 r.