Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Firma OneWeb zwróciła się do rosyjskiej państwowej komisji ds. częstotliwości radiowych o zatwierdzenie wykorzystania sygnałów OneWeb na terenie Federacji Rosyjskiej. Komisja odmówiła, a specjalistyczna firma Bleeping Computer twierdzi, że powodem może być
obawa Rosji, że nie może kontrolować usług dostępu do Internetu z satelitów OneWeb.
Przypomnieć warto, że
w maju prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę, która zobowiązuje cały rosyjski ruch internetowy do przechodzenia przez punkty kontrolowane przez rząd. To oznacza 100% kontrolę Internetu w Rosji. Od dawna krąży też plotka, że Rosjanie mogą w każdej chwili odłączyć się od światowego Internetu lub testowali wojskową wersję własnego Internetu.
Z drugiej strony wiadomo, że
jedna czwarta Rosjan nie ma dostępu do Internetu. Brak zgody Rosji na formalne działanie satelitów OneWeb może być jasnym znakiem, że władze tego kraju nadal chcą zacieśniać kontrolę dostępu do Internetu.
OneWeb ma już 6 satelitów na orbicie. W zeszłym miesiącu rozpoczęto masową produkcję satelitów w tempie dwóch w 1 dzień. Zastanawia fakt, ze Rosja z jednej strony pomaga OneWeb w wynoszeniu internetowych satelitów (2 kolejne starty Sojuza 2.1b z OneWeb 3 i Onewb 4 planowane są na 2020 ), a z drugiej strony chce zabronić działania nad własnym terytorium. Zresztą takich firm z podobnymi planami (satelity lub balony) jest kilka, w tym także izraelska oraz kilka amerykańskich start-upów, więc Rosjanie wszystkich urzędowo nie zdołają zablokować.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.