dodano: 2019-08-20 22:55 | aktualizacja:
2019-08-22 13:16
autor: HP |
źródło: netzpolitik.org
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W odpowiedzi na publikację Komisji Europejskiej opublikowaną przez portal
netzpolitik.org stwierdzono, że hakerzy kontrolowani przez państwa są dużo większym zagrożeniem niż zorganizowane gangi, pojedynczy hakerzy lub przypadkowe awarie systemu.
Komisja UE przygotowuje obecnie ocenę ryzyka dla bezpieczeństwa sieci 5G w Europie i zwróciła się o odpowiednie oceny poszczególnych państw członkowskich. W UE mówi się głównie o tym, czy udział chińskiej grupy Huawei w budowie sieci 5G stanowi szczególne ryzyko.
Bez względu na potencjalne zagrożenie, ale i tak to
Huawei jest jednym z wiodących dostawców technologii mobilnej 5G, która powinna zapewnić między innymi znacznie szybsze prędkości przesyłania danych. Jednak w Stanach Zjednoczonych, a także w Polsce czy Niemczech, chińska firma znalazła się ostatnio pod presją ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa otaczające sieci danych.
USA oskarżają Huawei o włączenie szpiegowskich bramek do produktów i ścisłą współpracę z chińskim państwem, co chyba nie powinno nikogo dziwić. Jednak rząd USA powinien dostarczyć konkretnych dowodów na luki w bezpieczeństwie dotyczącym produktów 5G od Huawei.
Huawei próbuje się bronić i będzie musiał wydać sporo pieniędzy na promocję i marketing, aby z tego wyjść obronną ręką.
Dokument rządu Niemiec wymienia 6 kluczowych scenariuszy ryzyka.
Scenariusz może odnosić się do Huawei, ale co ciekawe w dokumencie nazwa tej firmy nie została nawet wymieniona.
Szpiegostwo danych, które jest inicjowane przez państwa narodowe lub podmioty sponsorowane przez państwo i oparte na prawnych zobowiązaniach producentów lub nieudokumentowanych funkcjach - tak napisano w dokumencie.
Ten fragment może również odnosić się do amerykańskiego konkurenta Huawei, czyli do firmy Cisco. Gdzie indziej szczególną uwagę należy zwrócić na zależność od jednego producenta, bo monopol może budzić zastrzeżenia i chyba tego należałoby unikać, a sprawa szpiegostwa na poziomie 5G zniknie sama.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.