Test: Dreambox ONE Ultra HD [wideo]

dodano: 2019-08-16 20:58 | aktualizacja: 2019-08-22 16:41
autor: Janusz Sulisz | źródło: satkurier.pl/parabola.cz

Niemiecka firma Dream Service GmbH po wielu miesiącach oczekiwania w końcu pokazała swój supertuner Dreambox ONE Ultra HD. To reakcja na potrzeby rynku i ogromną presję ze strony innych producentów odbiorników 4K. Na razie pojawiła się pierwsza i najprostsza wersja tunera. Wprowadzenie tego urządzenia może wywołać niepokój u rywali (Vu+ czy Octagon), mimo że tuner ma też pewne wady, przynajmniej z punktu widzenia polskiego użytkownika. Jakie?

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Dreambox ONE Ultra HD ma tylko jeden czytnik kart i nie oferuje gniazda na moduły CI/CI+, co teoretycznie deklasuje go z punktu widzenia abonenta nc+, który ma moduł CAM CI+ tej platformy dla kanałów 4K. Zresztą podobnie jest w przypadku Cyfrowego Polsatu czy innych platform z modułami. Brak slotu dla CAM-ów CI/CI+ nie wygląda za dobrze!

Mimo to Dreambox ONE Ultra HD jest najszybszym odbiornikiem 4K na rynku!

Testujemy go w wersji z podwójną głowicą DVB-S2X typu Multistream.

Złącza i interfejsy, czyli obudowa

Na pewno zaskakują wymiary tego odbiornika, gdyż pierwsze fotografie jego opakowania dawały wrażenie, jakby tuner był dużo większy. Ostatecznie okazało się, że jest to dość małe urządzenie, ale z wielkimi możliwościami. Wymiary to zaledwie 173 x 93 x 35 mm. Gdy zobaczyłem sam tuner, mając go w rękach po rozpakowaniu, autentycznie parsknąłem śmiechem!

Jeśli chodzi o możliwości złącz i połączeń, Dreambox ONE Ultra HD bez trudu dotrzymuje kroku tunerom konkurencji i bezproblemowo integruje się z praktycznie każdym systemem. Złącza odbiornika to przede wszystkim wyjście HDMI 2.0 i optyczne złącze audio S/PDIF. Dodatkowo - w zależności od wariantu - jest podwójna głowica DVB-S2X lub głowica DVB-C/T2 (kablowo-naziemna), a w Dreambox Play wiadomo, że z założenia nie ma tunera. Zamontowano jeden port USB 2.0 i i jeden USB 3.0. Po prawej stronie znajduje się złącze zasilania 12 V z zewnętrznego zasilacza oraz przełącznik zasilania.

Na dwuczęściowym panelu przednim, który jest plastikową kombinacją matowej czerni i polakierowanej czerni, są dwa ukryte czytniki kart - czytnik kart SD i czytnik kart kodowych, które dzielą przód Dreambox ONE z przyciskiem włącznika i znane logo Dreambox.

Wersje tunera Dreambox ONE Ultra HD:

wersja satelitarna: na stałe zainstalowana podwójna głowica DVB-S2X typu Multistream. Cena 249 euro w Niemczech (w Polsce 1199 zł).
wersja combo: po jednej głowicy DVB-S2X i DVB-C/T2. Cena 249 euro w Niemczech.
wersja Dreambox Play: na razie stanowi wyzwanie dla konwencjonalnych boxów IPTV z Androidem. Jest „czystym odtwarzaczem strumieniowym bez tunera”. Ma pojawić się w późniejszym okresie - planowana cena 149,00 euro.

Jednostka graficzna zastosowana w Dreambox ONE to procesor ARM Mali-G52 z 850 MHz. Co ciekawe wadą jest to, że nie przewidziano instalacji na stałe dysku twardego (Dream założył chyba, że można go podłączyć po USB!).

Innowacje w DreamBox ONE Ultra HD to na pewno:

SoC - chip S922X od Amlogic,
dwa systemy Linux E2 i Android Dual Boot,
pilot zdalnego sterowania Bluetooth z kontrolą głosu.

Pierwsza ważna innowacja: 2 procesory Amlogic

Firma Dream Service dość mocno poszła w ryzykowne rozwiązanie z podwójnym procesorem, jakie zastosowano w Dreambox ONE. To śmiała koncepcja, ale może dać ogromną przewagę, by producent utrzymał swoją mocną pozycję na rynku przez kilka następnych lat. Dreambox ONE ma całkowicie nowy system na chipsecie S922X firmy Amlogic, który jest połączony z pozostałym wbudowanym sprzętem, dzięki czemu osiąga szaloną wydajność 53360 DMIPS! Jest wyposażony w nowy, 4-rdzeniowy procesor ARM Cortex-A73 i 2-rdzeniowy procesor ARM Cortex-A53 oraz 16 GB pamięci flash i 2 GB pamięci RAM.

Druga ważna innowacja: Linux E2 + Android

W odbiorniku Dreambox ONE po raz pierwszy pojawia się koncepcja podwójnego rozruchu systemu Linux E2 i Android (system Android zostanie wprowadzony później). Tak więc nowy odbiornik Dreambox łączy najlepsze z dwóch niezależnych systemów operacyjnych, które są najlepiej rozwijane na wielu poziomach. Nieograniczone możliwości oparte na systemie Linux E2 i rozrywce OTT z aplikacjami takimi jak Netflix, Amazon Prime Video, Kodi i innymi bazującymi na Androidzie 8.1. Rynek poniekąd chyba od dawna tęsknił za dość śmiałą koncepcją podwójnego systemu. I tu Dream dość sprytnie zareagował na rosnące zapotrzebowanie użytkowników tunerów na Linuksie oraz stały wzrost liczby użytkowników aplikacji strumieniowych, takich jak Kodi czy Netflix.

Trzecia ważna innowacja: Nowa koncepcja zdalnego sterowania

Koncepcją, jaką przynosi Dreambox ONE, jest nowe rozwiązanie pilota zdalnego sterowania. Trzeba przyznać, że konstrukcja nowego pilota Bluetooth opiera się na typowej linii wzorniczej znanej z jego poprzedników, takich jak Dreambox DM920/DM900. Pilot jak zwykle ma czarny kolor, charakterystyczny kształt, raczej prosty i elegancki niż nowoczesny. Wygląd poniekąd jest nieco zwodniczy. Niestety pilot zdalnego sterowania nie ma podświetlanych przycisków, ale za to ma funkcję sterowania głosem i to zaskakuje. Bluetooth w odbiorniku jeszcze nie działa, sterowniki nie są dołączone, a funkcjonalność jest możliwa tylko przy użyciu pamięci USB Bluetooth.

Za pośrednictwem niego będzie można kontrolować odbiornik za pomocą poleceń głosowych - zasięg pilota to około 7-8 m. Generator sygnału jest programowalny, a podczerwienią steruje jak zwykły pilot. Co ciekawe pilot potrafi na żądanie wibrować w przypadku niektórych działań (ciekawe jakich, bo tego nie wiemy) i to jedna z fajnych sztuczek tego pilota.