Bezdomny chciał wrócić do więzienia, aby... oglądać Canal+

dodano: 2019-09-11 14:26 | aktualizacja: 2019-09-11 15:51
autor: Jerzy Kruczek | źródło: Actu Toulouse/universfreebox

To dość niesamowita historia, ale prawdziwa. W Tuluzie 25-letni bezdomny mężczyzna włamywał się tego lata do rezydencji w Colomiers, spluwając wszędzie na podłogę, by zostawić swoje DNA. Po co to robił? Przez to dość szybko został schwytany przez francuskich śledczych. Najśmieszniejsze jest to, że kilka dni wcześniej w barze głośno mówił, że chce wrócić do więzienia, aby... cieszyć się z oglądania Canal+. Kto by w to uwierzył?

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Powodem, dla którego włamywacz dał się złapać, było to, że chciał za darmo oglądać Canal+.

Delphine Reynaud-Aymard, prawniczka, która wzięła udział w rozprawie przed sądem karnym w Tuluzie w poniedziałek 2 września 2019 r., powiedziała Actu Toulouse:

Sytuacja, gdy ludzie twierdzą, że wolą więzienie od ulicy, jest dość powszechna, ale prawdopodobnie po raz pierwszy broniłam klienta, który chciał iść do więzienia, aby oglądać programy dla dorosłych.

Z drugiej strony cierpi na zaburzenia psychiczne, a jego uwagi w barze były prowokujące. Broniłam go w zeszłym roku i wtedy twierdził, że woli wolność od aresztu.

Zapytany przez Actu Toulouse funkcjonariusz więzienny powiedział, że rzeczywiście we francuskim więzieniu można oglądać Canal+ i to po niższej cenie (10 euro/mc) niż ta, która obowiązuje ogół społeczeństwa, lub nawet za darmo, szczególnie z powodu przeludnienia więzienia. Wówczas abonament zapłacić może jeden więzień, umożliwiając innym w celi oglądanie telewizji bez płacenia ani grosza. Dowiadujemy się również, że czasami „administracja może przejąć opłacanie abonamentu w przypadku tych więźniów, którzy wykonują pewne prace, np. sprzątają części wspólne więzienia”.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.