Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Będzie to pierwsza ligowa „święta wojna" w tym sezonie. Będzie to nie tylko spotkanie PGNiG Superligi, także mecz o pierwsze miejsce w tabeli, której przewodzi zespół z Kielc, ale zwycięstwo Orlen Wisły może to zmienić.
Faworytem będą kielczanie, którzy od sezonu 2011/2012 zajmowali miejsce na najwyższym stopniu podium. W 2011 roku Orlen Wisła wywalczyła ostatni tytuł mistrza Polski, a ostatni mecz ligowy płocczanie rozstrzygnęli na swoją korzyść 13 marca 2016 roku – wygrali w Orlen Arenie 31:27. Od tamtej pory tylko raz – 8 marca 2018 roku – zawodnicy trenera Xavi Sabate wywalczyli punkt (30:30); inna sprawa, że w serii rzutów karnych lepsi byli gospodarze (3:0).
Zespół Orlen Wisły przed sezonem został mocno zmieniony, ale nowi zawodnicy – Konstantin Igropulo czy Philip Stenmalm – doskonale wiedzą, że w Polsce rozgrywa się „świętą wojnę".
Zawodnicy Wisły i VIVE grają co trzy dni i dużo podróżują. Trener Xavi Sabate nie wie do końca, który z zawodników będzie gotowy do gry w meczu. – Czujemy się świeżo i nie jesteśmy zmęczeni. Kontuzje? To dotyczy każdej drużyny, więc nie mam prawa narzekać. Szczerze: faworytem jest VIVE Kielce. To klub zbudowany po to, by wygrywać Final Four. Oczywiście spróbujemy z nimi walczyć. Damy z siebie wszystko. W bezpośrednim meczu nie ma rzeczy niemożliwych.
Sporo zmian także w drużynie PGE VIVE. W bramce PGE VIVE Kielce zobaczmy jednego z najlepszych bramkarzy na świecie – Andreasa Wolfa, którego świetnie uzupełnia jeden z topowych polskich bramkarzy młodego pokolenia Mateusz Kornecki. Natomiast na środku rozegrania szaleje Igor Karacić, zwycięzca EHF Ligi Mistrzów z tego sezonu, który do Kielc przyszedł z Vardaru Skopje.
Plan transmisji:
9 października (środa)
17:30
Orlen Wisła Płock – PGE VIVE Kielce, TVP Sport
Komentarz: Jacek Laskowski, Michał Matysik
Studio: Marcin Rams (prowadzący), Michał Daszek, Patryk Rombel
Reporter: Grzegorz Chodkowski
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.