22 czerwca 2019 r. z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie do Koryntu wyruszyła pielgrzymka motocyklowa Iskra Miłosierdzia. W trasę śladami św. Pawła wyjechało 400 motocyklistów. Metą pielgrzymki, którą zaplanowano na 30 czerwca, był Korynt w Grecji. Po drodze m.in. Filippi, Ateny i Meteory.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Po drodze były też Saloniki, tzw. wiszące klasztory w Meteorach, stolica Grecji - Ateny, oraz słynny Korynt.
Słynne wiszące klasztory w Meteorach to na pewno jedna z najpiękniejszych atrakcji turystycznych na świecie.
Zbudowano je na wysokich, niedostępnych skałach, 540 m nad poziomem morza, w górach Tesalii w północnej Grecji, 1-2 km na północ od miasta Kalambaka.
Według różnych źródeł, było 22 lub 24 klasztory wraz z wieloma samotnymi celami, kaplicami, pustelniami, jaskiniami, bramami, filarami rozrzuconymi po górach Meteorów, których skały powstały 60 mln lat temu. Niektóre z klasztorów są zachowane w formie ruin. Teraz jest tylko 6 klasztorów: cztery męskie i dwa żeńskie:
Podczas II wojny światowej klasztory zostały złupione przez okupantów niemieckich i włoskich. Jednak już w pierwszych latach powojennych rozpoczęło się przywracanie życia zakonnego, a Meteory stały się popularną atrakcją turystyczną m.in. od 1981 roku, po premierze kolejnego filmu z Bondem 007 „Tylko dla twoich oczu”, w którym Meteory były jednym z kluczowych miejsc. Co ciekawe z produkcją filmu wiąże się historia z greckim biskupem, który podobno po cichu i za odpowiednią opłatą pozwolił ekipie filmowej Bonda na kręcenie w klasztorach bez konsultacji z mnichami, a ci wcale nie byli zachwyceni tym pomysłem.
Przy zwiedzaniu trzeba pamiętać, że klasztory w Meteorach zamykane są w środku dnia (na sjestę?) zarówno w dzień świąteczny, jak i roboczy. Obowiązują surowe zasady dotyczące stroju. Kobiety powinny nosić spódnice (niekoniecznie spodnie!). Wszyscy muszą mieć zasłonięte ramiona. Klasztory są otwarte dla wiernych i turystów w określone dni i godziny. Wejście dla obywateli Grecji jest bezpłatne, dla reszty - 3 euro.
Meteory jako całość zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Interesująca jest anegdota o jednym z przeorów w klasztorze, kiedy pod koniec XIX wieku odwiedzający Meteory podróżnik z Anglii, zapytał mnicha: „jak często zmieniacie linę?" i wtedy otrzymał słynną odpowiedź: „jak się zerwie!".
Najlepszą stronę o Meteorach z opcjami dojazdu i różnymi informacjami praktycznymi można znaleźć tu.