dodano: 2019-11-05 18:56 | aktualizacja:
2019-11-07 13:31
autor: Janusz Sulisz |
źródło: CANAL+/satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
6 punktów - tyle w tabeli dzieli w tym momencie oba zespoły.
W poprzedniej kolejce zarówno Liverpool, jak i Manchester City zdobywały komplet punktów. Zdobywały, lecz nie bez kłopotów. Podopieczni Jurgena Kloopa pokonali na wyjeździe 2-1 Aston Villę zwycięską bramkę strzelając w ostatnich sekundach spotkania. Problemy miał również zespół Pepa Guardioli, który w starciu z Southampton... do 70. minuty nie oddał celnego strzału. Mimo tego "The Citizens" zdołali ten mecz wygrać. Gola na wagę trzech punktów w końcówce zdobył Kyle Walker.
Obie drużyny umieją seryjnie wygrywać trudne spotkania.
To niezwykle ważna umiejętność w kontekście walki o mistrzostwo Anglii. Tytuł zdobywa się właśnie takimi spotkaniami - wygranymi w końcówkach, czasem mimo bardzo słabej gry. Nie da się jednak ukryć, że City mają problem w defensywie. Od dłuższego czasu gorzej broni Ederson. Jego zmiennikiem jest 36-letni Claudio Bravo, który w środku tygodnia zagrał 35. minut w meczu Ligi Mistrzów z włoską Atalantą (Ederson nie wyszedł na drugą połowę z powodu bólu uda). Tylko 35. minut, bo został ukarany czerwoną kartką. Z obsadzeniem pozycji bramkarza na niedzielną bitwę o Anglię Pep Guardiola będzie miał sporą zagwozdkę, chyba, że Ederson po prostu do niedzieli nie zdoła się wykurować.
- Sześć punktów przewagi ma w tabeli Premier League lider z Liverpoolu nad broniącym tytułu mistrza kraju Manchesterem City. Dużo? W ubiegłym sezonie, i to w grudniu, miał nawet siedem punktów i całą tę przewagę roztrwonił. Ale w niedzielę, w meczu na szczycie, zagra pretendent na swoim Anfield, na którym w lidze nie przegrał od ponad dwóch i pół roku. Szmat czasu. Oznacza to bowiem, że w ekstraklasie przed własnymi kibicami nie ponieśli „The Reds” porażki w żadnym z ostatnich 45 spotkań. - powiedział Rafał Nahorny, komentator CANAL+.
Ten mecz już jest zaliczany do klasyków Premier League.
Ten mecz niektórzy nazywają
angielskim "El Clasico". Ten mecz nie będzie o trzy punkty. Być może zadecyduje o mistrzostwie Anglii. Bo czy
"The Citizens" potrafiliby odrobić dziewięć punktów straty? Siedem punktów to nie dziewięć, nic dwa razy się nie zdarza. Jeśli Liverpool wygra w niedzielę Pep Guardiola będzie musiał liczyć na futbolowy cud.
Plan transmisji:
8 listopada (piątek)
21:00
Norwich City - Watford FC, CANAL+ Sport 2
Komentarz: Piotr Domagała, Rafał Nahorny
9 listopada (sobota)
13:00
Gorączka Piłkarskiej Soboty, CANAL+ Sport 2
prowadzący: Filip Surma; gość: Kamil Kosowski
13:30
Chelsea - Crystal Palace, CANAL+ Sport 2
Komentarz: Andrzej Twarowski, Rafał Nahorny
16:00
Southampton FC - Everton FC, CANAL+ Sport 2
Komentarz: Piotr Domagała, Grzegorz Kaczmarczyk
18:30
Leicester City - Arsenal, CANAL+ Sport 2
Komentarz: Rafał Dębiński, Rafał Nahorny
21:00
Tottenham Hotspur - Sheffield United, CANAL+ Sport 2 (
retransmisja)
Komentarz: Piotr Glamowski, Adam Zakrzewski
10 listopada (niedziela)
15:00
Wolverhampton Wanderers - Aston Villa FC, CANAL+ Sport
Komentarz: Przemysław Pełka, Rafał Nahorny
17:00 - 20:00
Bitwa o Anglię: studio, CANAL+ Sport
Prowadzący: Piotr Domagała; gość: Kamil Kosowski
17:30
Liverpool - Manchester City, CANAL+ Sport,
CANAL+ 4K Ultra HD
Komentarz: Marcin Rosłoń, Przemysław Rudzki
20:00
Manchester United - Brighton (
skrót meczu), CANAL+ Sport
Komentarz: Piotr Glamowski, Michał Gutka
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.