Białoruscy abonenci zostaną bez zagranicznej telewizji?

dodano: 2019-11-28 17:21 | aktualizacja: 2019-11-28 17:48
autor: RO | źródło: tut.by

Powstała gorąca debata na temat wycięcia reklam na zagranicznych kanałach telewizyjnych, nadających na Białorusi. Właściciele telewizji kablowej uważają, że w budżecie brakuje pieniędzy, a niektórzy konsumenci uciekną do "szarej strefy". Ministerstwo Informacji wierzy inaczej: zmiany w ustawie o reklamach zmuszą operatorów kablowych do rozwoju, a konsument, wręcz przeciwnie, skorzysta na braku reklamy. O planowanym wycinaniu reklam już pisaliśmy.

https://tvnews.by/uploads/posts/2016-12/1482337919_shutterstock_412641565-1078x516.jpg

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Projekt ustawy o reklamie zakazuje reklamy w produkcjach zagranicznych kanałów, rozpowszechnianych na Białorusi bez zmiany formy lub treści. Dotyczy to przede wszystkim wielu kanałów rozrywkowych i informacyjnych, które są przekazywane z Rosji na Białoruś.

Według publikacji TUT.BY, pomysł polega na tym, aby reklamodawcy dostosowali swoje reklamy do Białorusi i umieszczali je za pośrednictwem białoruskich podmiotów prawnych. Proponuje się, aby nie dotykać reklam wbudowanych podczas produkcji programu (tzw. lokowanie produktu).

Nowelizacja ustawy o reklamie spowoduje znaczące zmiany w działalności operatorów telekomunikacyjnych i dostawców płatnej telewizji. Przyznają oni, że znaczna część zagranicznych kanałów zostanie zakazana do dystrybucji na Białorusi.

Aby utworzyć osobny sygnał bez wstawek reklamowych tylko dla białoruskich widzów, właściciel praw autorskich będzie musiał ponieść dodatkowe koszty, które zwiększą wartość kanału i odbiją się na jego cenie dla białoruskich operatorów telekomunikacyjnych, a zatem i abonentów

- czytamy w piśmie Telekomunikacyjnego Związku Branżowego do prezesa Izby Reprezentantów, Władimira Andriejczenko.

Wraz ze spadkiem liczby nadawanych programów zagranicznych, liczba abonentów zmniejszy się, ponieważ przejdą oni do zagranicznych platform satelitarnych i internetowych, gdzie pozostanie szeroki wybór zagranicznych kanałów TV. Działalność tej kategorii operatorów na Białorusi nie jest regulowana przez prawo. Dlatego operatorzy kablowi sugerują rozpoczęcie od rozwiązania tego problemu. W Rosji usługi płatnej telewizji są świadczone przez rosyjskich operatorów satelitarnych, a nielegalna działalność dostawców internetowych jest blokowana.

Z uwagi na fakt, że budżety reklamowe zależą od bazy abonenckiej danego programu, jej zmniejszenie doprowadzi do znacznego obniżenia przychodów finansowych ze świadczenia obowiązkowego pakietu publicznego.

Telekomunikacyjny Związek Branżowy Białorusi zauważa, że zatwierdzenie zmian w ustawie o reklamie spowoduje spadek dochodów wszystkich krajowych operatorów telekomunikacyjnych, a to z kolei przełoży się na spadek podatków do budżetu oraz utratę kontroli nad częścią obszaru informacyjnego.

Sojusz reklamy telewizyjnej, który we wrześniu utworzyli Biełeteleradiokompania, ONT, STV i przedstawicielstwo Mir na zasadzie parytetu, ustalił już politykę cenową i rozpoczął negocjację z reklamodawcami. Od 1 stycznia 2020 r. państwowy dom sprzedaży będzie sprzedawał możliwości reklamowe kanałów telewizyjnych Belarus 1, Belarus 2, Belarus 3, Belarus 5, NTV Belarus, ONT, STV, RTR Belarus i Mir.

Źródło: news.tut.by

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.