reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

Raport: Piractwo TV w Polsce na tle Europy

dodano: 2019-12-05 21:39 | aktualizacja: 2019-12-09 11:22
autor: Janusz Sulisz | źródło: satkurier.pl

IPTV piractwo buy now streaming 360px.jpg W Polsce nadal jest mentalne przyzwolenie na piractwo telewizyjne. Oglądanie czegoś z nielegalnych źródeł jest tańsze, o ile w ogóle płatne. Niektórzy traktują w Polsce piractwo jako pewnego rodzaju rozrywkę lub drobną fuchę. Według rynkowych szacunków, nielegalni dostawcy IPTV w Europie zarabiają nawet 1 mld euro rocznie, a z pirackiej telewizji IPTV korzysta 13,7 mln obywateli UE. Można odnieść wrażenie, iż bagatelizuje się zagrożenie dla płatnej telewizji w Europie, jakie płynie ze strony chińskich dostawców sprzętu i chińskich portali zakupowych. Co z tym zrobią operatorzy platform pay-tv?

satkurier.pl
IPTV piractwo buy now streaming 760px.jpg


Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.


„Chiński problem” to plaga!

Temat wspomagania „made in china” via AliExpress jest niezwykle ważny, a platformy nawet nie zauważają tego lub nie wiedzą, jak sobie poradzić. To ogromna plaga - za kilka dolarów ma się roczny dostęp do 6-10 europejskich platform.
 
Oferta "Europe CCCAM" - cena chyba jest widoczna?

I to nie jest jakaś „ściema”, bo to faktycznie działa.

Dlaczego tak niskie ceny? Bo „chińskim oferentom” nie zależy - każdy dolar dobry, a zero kontroli czy jakieś gwarancji - umowy nie ma! Nie ma też kosztów magazynowania, wysyłki! Ogólnie z tym zagrożeniem od Chińczyków jest tak, że to tak naprawdę Europejczycy (Polacy też, bo ogłoszenia są zbyt dobrze napisane po polsku) ogłaszają na AliExpressie. To taka „ściema”, że to niby chińscy oferenci na chińskim serwisie (bo poza kontrolą Europy czy USA), a faktycznie to pół świata bawi się w zarabianie na piractwie na tzw. CCCAM. Na serwerach mają dziesiątki lub setki tysięcy klientów z całego świata i stąd te ceny - wystarczy sprawdzić ile „linijek" sprzedał dany sprzedawca na wybranym portalu aukcyjnym. Oczywiście, żeby było śmieszniej serwery do tego celu umieszczane są w Europie lub USA. Co ciekawe są też bardzo często postawione na domowych łączach... możliwe, że zresztą nielegalnie przejętych! Zamiast gwarancji umowy na dane kanały to gwarantuje się... stabilność serwera, który i tak jest piracki!



Podobno zdarza się, że chińskie serwery z „linijkami” korzystają z wykradzionych danych od innych użytkowników tunerów lub serwerów. Inna sprawa, że jeszcze prościej jest zapłacić nawet ten legalny abonament. Prawdopodobnie chińskie boty same skanują sieć w poszukiwaniu serwerów lub tunerów na Linuksie ze standardowymi lub bardzo prostymi hasłami, a jeśli natrafią na łatwy dostęp, to wykradają dane. Podobno tak to funkcjonuje od kilku lat. Oprócz tego większość serwerów jest połączona między sobą i wymieniają się danymi. Częstą praktyką są też włamania na źle zabezpieczone routery (też chińskiej produkcji!) niczego nieświadomych użytkowników Internetu i stawianie na takim przejętym routerze serwera sharingu. Chiński oferent z AliExpress tylko przekierowuje swoją domenę na IP przejętego routera. Do tego niektóre routery oparte o system Linux umożliwiają instalację i uruchomienie „obcego” oprogramowania, więc sprawa jest tym bardziej prostsza.


Czy piractwo rozerwie bańkę praw sportowych?

Bardzo ciekawy wniosek postawił jeden z dyrektorów grupy beIN Media, która jest chyba najbardziej piratowaną platformą na świecie:

„...bańka praw medialnych zaraz pęknie, ponieważ piractwo rozprzestrzeniło się na każdy zakątek globu i każdą część społeczeństwa”.

„...branża [pay-tv] jest całkowicie nieprzygotowana, bo żyjemy w świecie, w którym wyłączne prawa do transmisji są w rzeczywistości całkowicie niewyłączne. Branża zbyt długo lekceważyła piractwo i nikt nie wyciągnął żadnych wniosków.”

Piracka platforma beoutQ prowadzi najbardziej kompleksową i zuchwałą piracką transmisję w historii współczesnych mediów. Platforma beoutQ w majestacie prawa piraci legalną platformę beIN Sports z Kataru. Obecnie w Arabii Saudyjskiej i regionie MENA jest około 3 mln urządzeń beoutQ, które mają nielegalny dostęp do sportu na żywo i rozrywki z krajów na całym świecie za pośrednictwem IPTV.

Z piracką platformą beoutQ walczą wszystkie europejskie podmioty takie jak FIFA, UEFA, Premier League, LaLiga, Bundesliga i inne, ale to niewiele dało przez te 2 lata.
 

WNIOSKI KOŃCOWE

W Europie podobno miałoby być aż 50 mln pirackich klientów, ale nie wiadomo, skąd pochodzi ta duża liczba (znaleziona w sieci bez źródła). Podobno subskrypcja pirackiej usługi telewizyjnej kosztuje średnio 9,70 euro/mies. Mówi się też o kwotach niższych za pirackie serwisy - 5,70 euro/mies. Może warto przemyśleć wysokość opłat do zbliżonej kwoty miesięcznie i piractwo spadłoby samo? Wydaje się, że ta kwota nie powinna przekraczać 15 euro/mies.

W Polsce największe problemy z piractwem ma Platforma CANAL+, a wynika to z posiadanych praw telewizyjnych do sportu (Premier League, Bundesliga, LaLiga) i filmów (FOX) oraz oferty CANAL+ 4K Ultra HD, jednego z najczęściej piraconych kanałów w tej rozdzielczości w Europie. Wydaje się, że ta sytuacja wynika z pewnej bierności decydentów platformy, odziedziczonych trzech systemów (Seca, Conax, Nagra) oraz sprzętowych problemów. Liczba dekoderów tej platformy, które natychmiast powinny być wycofane z użycia, przeraża, ale nie będę ich wymieniał, bo i tak nie ma to sensu.

Na drugim miejscu pod względem piractwa jest Cyfrowy Polsat, którego kanały też są „w sieci” i również jest to powszechne zjawisko. Jednak języczkiem u wagi jest system dostępu Irdeto, który ma w zanadrzu ta platforma. Możliwe, że Cyfrowy Polsat zdecyduje się kiedyś przejść na ten system i problem piractwa się skończy. Jednak byłby to proces długotrwały, ponieważ nie da się z dnia na dzień wymienić kilkuset tysięcy dekoderów, które obsługują tylko Nagravision.

Orange Polska prawie nie zna tematu piractwa, ale wynika to raczej ze słabej oferty DTH, która praktycznie jest kopią tego, co oferuje już inna platforma. Orange korzysta z najnowszych kart Viaccess w swoich jednolitych dekoderach.

Sytuacja jest poważniejsza niż początkowo się wydawało, gdy zacząłem przygotowywać ten tekst, ale po zapoznaniu się ze skutkami piractwa uważam, że nie tylko w Polsce jest poważny problem, ale w całej Europie i USA. Jeśli nadawcy, operatorzy platform i właściciele systemów dostępu warunkowego nie zorganizują się i nie będą w stanie skutecznie wpłynąć na wszystkie portale aukcyjne na świecie, by nie pozwalały na aukcje typu „CCCAM” czy „IPTV free" to żadnym sposobem nie uda się zablokować nielegalnego dostępu do kanałów płatnych.


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Piractwo


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

Mini PC Homatics BOX R 4K + Tuner DVB-T2 na USB

Homatics BOX R z adapterem DVB-T2 na USB-C to dobry...

409 zł Więcej...

SAT Kurier - 11-12/2023 wersja elektroniczna

Elektroniczna wersja SAT Kuriera 11-12/2023

12 zł Więcej...

Mini PC Homatics BOX R Plus 4K

Homatics BOX R Plus to najnowszy wzbogacony m. in. o...

599 zł Więcej...