„Historia niezwykłej przyjaźni Jana Pawła II” w History2

dodano: 2020-05-10 23:49
autor: Łukasz Knapik | źródło: A+E Networks

History2 „Historia niezwykłej przyjaźni Jana Pawła II” wiara religia kościół

Ponad 340 listów, dziesiątki spotkań i przyjaźń, która przetrwała ponad trzy dekady. Co łączyło Jana Pawła II z amerykańską filozofką polskiego pochodzenia Anną Teresą Tymieniecką? Czy jedna z najważniejszych postaci publicznych XX wieku i głowa Kościoła Katolickiego mogła pozwolić sobie na prywatną przyjaźń? W niedzielę, 17 maja br. o godz. 21:00 widzowie History2 w brytyjskim dokumencie „Historia niezwykłej przyjaźni Jana Pawła II” („The Secrets of Saint John Paul II”) poznają nieznaną kartę z życia Karola Wojtyły.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

100 lat temu, 18 maja 1920 roku w Wadowicach przyszedł na świat Karol Józef Wojtyła, drugie dziecko Karola i Emilii z Kaczorowskich. 58 lat później Karola Wojtyłę wybrano na papieża - pierwszego od kilkuset lat kardynała, który nie pochodził z Włoch. Jan Paweł II kierował Kościołem przez ponad ćwierć wieku, aż do swojej śmierci w 2005 roku, przyczynił się do obalenia komunizmu i bardzo szybko - w 2014 roku, został kanonizowany.

Film dokumentalny „Niezwykła przyjaźń Jana Pawła II” trafi na antenę telewizji History2 w niedzielę, 17 maja br. o godzinie 21:00. Przedstawione w tym dokumencie liczne, nigdy wcześniej niepublikowane, fotografie i listy opowiadają historię znajomości Karola Wojtyły z Anną Teresą Tymieniecką. Listy przez siedem lat były zamknięte w archiwach. W 2008 roku badaczka Marsha Malinowski otrzymała wyjątkową propozycję.

- Poproszono mnie żebym przyleciała do New Hampshire obejrzeć listy pisane przez Jana Pawła II. Byłam tym bardzo zainteresowana, ponieważ mam polskie korzenie. Gdy zobaczyłam 343 listy, nie wiedziałam, co zrobić. Myślałam początkowo, że może są fałszywe, ale serce zaczęło mi walić jak młot, gdy uświadomiłam sobie że to jednak oryginały

- przyznaje w filmie badaczka.

Przyjaźń papieża i filozofki rozpoczęła się w 1973 roku. Anna Teresa Tymieniecka skontaktowała się z kardynałem Karolem Wojtyłą, by porozmawiać o jego książce na temat filozofii. Pomagała mu później w pracy nad książką „Osoba i czyn”. Anna Teresa Tymieniecka pochodziła z arystokratycznej, polsko-francuskiej rodziny. W Krakowie studiowała filozofię pod kierunkiem Romana Ingardena. Potem kontynuowała studia u Jacka Bocheńskiego we Fryburgu. Studiowała także na paryskiej Sorbonie i w Brugii. Doktoryzowała się z fenomenologii. W 1956 roku poślubiła amerykańskiego ekonomistę, profesora Hendrika Samuela Houthakkera i zamieszkała w Stanach Zjednoczonych Ameryki.

Z początku Jana Pawła II i Annę Teresę Tymieniecką łączyła intelektualna zażyłość i zamiłowanie do rozmów o filozofii. Brytyjski dokument udowadnia jednak, że z czasem ich relacja zmieniała swój charakter. Jan Paweł II ich przyjaźń nazywał „darem od niebios”.

- Otrzymałem trzy listy od ciebie. W ostatnim piszesz, że czujesz się rozdarta, lecz nie mam odpowiedzi na te słowa. Szkaplerz pozwala mi akceptować i czuć ciebie w każdej sytuacji z bliska i z daleka. Pamiętam, gdzie byłem, gdy usłyszałem, jak powiedziałaś „należę do ciebie”. Bałem się tego daru, ale od początku wiedziałem, a teraz jestem pewien, że muszę go przyjąć jako dar niebios

- pisał Jan Paweł II do Anny Teresy Tymienieckiej.

W kontekście historii papiestwa są to całkiem niezwykłe relacje, bo zmieniają nasze spojrzenie na życie Jana Pawła II. W archiwum Anny Teresy Tymienieckiej zachowały się nie tylko setki listów, ale także fotografie i pocztówki, jakie wymieniała z Karolem Wojtyłą. Jej rodzina i bliscy są przekonani, że chciałaby, aby ostatecznie zostały opublikowane i aby naukowcy mieli okazję się im przyjrzeć. Sam Jan Paweł II w swoim testamencie pisał o arystokratce, jako o jednej z osób, które zostały mu „wyjątkowo powierzone przez Boga”, jednak publicznie nigdy nie mówił o tym, jaki wpływ miała na jego życie ta znajomość. Odnalezione listy ukazują zatem nieznane oblicze relacji międzyludzkich papieża.

- Ta ponad trzydziestoletnia znajomość miała swoje wzloty i upadki, lecz to tylko uczyniło z niej najbardziej trwałą więź, o jakiej czytałam

- przyznaje Marsha Malinowski.