Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Wisła wyrasta na najważniejsze miasto skoków w lecie 2020.
W sierpniu zawodnicy skakali na obiekcie imienia Adama Małysza w ramach Grand Prix. To był istotny sprawdzian pod kątem organizatorskim w dobie pandemii koronawirusa. Test wypadł bardzo dobrze, a skoczkowie niespełna miesiąc później wrócą w Beskidy.
Tym razem na obiekcie imienia Adama Małysza odbędą się zawody tzw. „drugiej ligi".
Puchar Kontynentalny stanowi zaplecze Pucharu Świata (zimą) i Grand Prix (latem). W czasach, gdy większość konkursów jest odwoływana, zawody "zaplecza" stanowią cenny punkt w kalendarzu.
W trakcie wspomnianego Grand Prix do Wisły przyjechali przedstawiciele 11 krajów. Tym razem być może lista startowa jeszcze się wydłuży. Wstępne zainteresowanie przyjazdem wykazują reprezentanci Francji, Włoch i Ukrainy.
Najprawdopodobniej w zawodach nie weźmie udziału trzech najlepszych polskich skoczków ostatnich lat. Wszystko wskazuje na to, że Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła dostaną wolne, po tym jak zdominowali konkursy Grand Prix. W ten sposób zwolnią miejsca dla młodszych kolegów.
Zapewne nie zabraknie znanych polskich uczestników Pucharu Świata: Macieja Kota, Stefana Huli czy Jakuba Wolnego. Szansę podtrzymania dobrej formy z Grand Prix otrzymają najprawdopodobniej Tomasz Pilch, Klemens Murańka i Paweł Wąsek. W Wiśle odbędą się dwa konkursy indywidualne.
Plan transmisji:
18 września (piątek)
13:45 LPK, TVP Sport, tvpsport.pl, aplikacja TVP Sport
19 września (sobota)
10:45 LPK, TVP Sport, tvpsport.pl, aplikacja TVP Sport
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.