dodano: 2021-01-10 15:55 | aktualizacja:
2021-01-12 11:27
autor: Janusz Sulisz |
źródło: Eleven Sports/satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Przygody Realu
Z kolei ekipa Realu Madryt spędziła kilka godzin w samolocie czekając na start do Pampeluny z madryckiego lotniska. W końcu udało się wystartować, a potem i tak lotnisko zamknięto. Mecz z Osasuna Pampeluna odbył się, ale warunki były zimowe - resztki śniegu na trawie, która była przymarznięta, więc mecz na remis 0:0 był jedną wielką porażką organizacyjną. Wiele przypadkowych odbić piłki, upadków (mecz przypominał troszkę mecze w naszych ligach). Zidane był zły - wiele było dyskusji, dlaczego tego meczu nie przełożono, ale terminy gonią. Co więcej Real Madryt nie wrócił do stolicy, by odpocząć, tylko spędził dwie noce w Pampelunie i poleci prosto do Malagi na mecz z Athletic Bilabo w ramach Superpucharu Hiszpanii.
Niektóre drużyny, w tym FC Barcelona i Real Madryt mają zapchany terminarz - mecze średnio co 3 dni, na zmianę LaLiga, Superpuchar i Puchar Króla.
12 stycznia odbędą się dwa zaległe mecze LaLigi
Jeśli pogoda nie przeszkodzi, to we wtorek odbędą się dwa zaległe mecze ligowe. W zaległym meczu 4. kolejki LaLigi
Granada powinna spokojnie podjąć u siebie Osasunę Pampeluna. Granada zaliczyła u siebie pogrom 0:4 z FC Barceloną oraz czerwoną kartkę dla Vallejo, więc będzie chciała się odegrać. Za to słabiutka Osasuna dość szczęśliwie zremisowała 0:0 z Realem Madryt. Granada jest na 7. pozycji, a Osasuna w strefie spadkowej to remis będzie sukcesem gości.
W drugim zaległym meczu jeszcze z 1. kolejki LaLigi
Atletico Madryt ma podjąć Sevillę. Jeśli piłkarzom z Sevilli uda się dotrzeć do Madrytu, to spotkanie się odbędzie. Przypomnijmy, że Atletico jest liderem i to mimo trzech spotkań mniej niż wicelider zza miedzy - Real Madryt. Przewaga 1 punktu powinna być zwiększona, bo Athletic gra w kratkę - raz wygrywa, raz przegrywa. Warunki zimowe oraz przerwa w grze piłkarzy z Madrytu może różnie podziałać na formę.
Mecze półfinałowe i finał Superpucharu Hiszpanii mają być rozgrywane w Andaluzji.
Gospodarzami turnieju Supercopa de Espana są Estadio Nuevo Arcangel w Cordobie, Estadio La Rosaleda w Maladze oraz Estadio La Cartuja w Sevilli.
W pierwszym półfinale 13 stycznia
Real Sociedad zagra z FC Barceloną na Estadio Nuevo Arcangel, na którym na co dzień rozgrywa spotkania trzecioligowa Cordoba. 14 stycznia na stadionie Malagi, La Rosaledzie,
Real Madryt zmierzy się z Athletikiem Bilbao. Finał zostanie rozegrany w niedzielę, 17 stycznia na Estadio la Cartuja w Sewilli.
Plan transmisji:
12 stycznia (wtorek)
19:00
LaLiga Santander: Granada CF – CA Osasuna, Eleven Sports 1, Eleven Sports 4
Komentarz: Marcin Pawłowski, Sebastian Chabiniak
21:30
LaLiga Santander: Atletico Madryt – FC Sevilla, Eleven Sports 2, Eleven Sports 4
Komentarz: Michał Mitrut, Marcin Gazda
13 stycznia (środa)
21:00
Superpuchar Hiszpanii (półfinał):
Real Sociedad – FC Barcelona, Eleven Sports 1
Komentarz: Mateusz Święcicki, Łukasz Wiśniowski
14 stycznia (czwartek)
21:00
Superpuchar Hiszpanii (półfinał): Real Madryt – Athletic Club, Eleven Sports 1
Komentarz: Sebastian Chabiniak, Marcin Grzywacz
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.