reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

Podróże z anteną - Bangkok

dodano: 2021-03-02 11:36 | aktualizacja: 2023-02-17 22:06
autor: Janusz Sulisz | źródło: SAT Kurier 11-12/2020

Bangkok antena Bangkok - stolica Tajlandii kiedyś źle mi się kojarzyła, bo pierwszą, krótką wizytę odbyłem jeszcze w 1992 r. – co prawda tylko na starym lotnisku, ale mało co nie skończyła się ona bardzo przykro. Tak to bywa, gdy laik sam, pierwszy raz wybiera się do Azji. Jednak kolejne lądowania w 2011 r. i 2013 r. to już był zachwyt nad Azją, nad tym, jakie nastąpiły tam zmiany i jak szybko rozwija się jeden z azjatyckich tygrysów, czyli Tajlandia. Ten kraj stał się tak modny, że masa turystów, jaka tam przybywała (Niemców, Rosjan, Polaków, Anglików, Australijczyków), czasami mogła przytłaczać, ale z drugiej strony był tam też spokój, takie buddyjskie wyciszenie, pomieszane z multikulti i azjatyckim hałasem. Zawsze warto wrócić do tego kraju, choć teraz to raczej marzenie ze względu na pandemię. Można by zadać pytanie: co jeszcze można napisać o takim Bangkoku? Przecież wszystko już napisano.

Bangkok


Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Wat Pho i Leżący Budda

Wat Pho to świątynia buddyjska w dzielnicy Phra Nakhon, znana jako Wat Phra Chetuphon, czyli Świątynia Leżącego Buddy. Kaplica i leżący Budda zostały zbudowane przez Ramę III w 1832 r. Figura ma 15 m wysokości i 46 m długości – jest jednym z największych posągów Buddy w Tajlandii. Figura Buddy ma ceglany rdzeń, który został wymodelowany i uformowany tynkiem, a następnie pozłocony. Podeszwy stóp Buddy mają 3 m wysokości i 4,5 m długości – są inkrustowane macicą perłową.

Znajduje się w niej ponad tysiąc wizerunków Buddy, w tym słynny Leżący Budda. Tu widuje się charakterystycznie ubranych mnichów buddyjskich, bo w Pałacu Królewskim ich nie widać. Wat Pho jest uważana za jedno z najważniejszych miejsc do studiowania tradycyjnej medycyny tajskiej, a także pierwszy uniwersytet w kraju.
 
Leżący Budda

Wat Arun (Świątynia Świtu) to imponujący budynek świątynny i symbol Bangkoku na drugim brzegu Chao Praya, naprzeciw Wielkiego Pałacu. Jej pagoda, która wznosi się na około 75 m, jest pokryta porcelanowymi płytkami i niesamowicie mieni się w słońcu. Dla obcokrajowców świątynia pobiera opłatę za wstęp w wysokości 50 bahtów (stan na wrzesień 2019 r.).
 
Wat Arun (Świątynia Świtu) - symbol Bangkoku na drugim brzegu Chao Praya

Wat Traimit (Świątynia Złotego Buddy) to sanktuarium na końcu Thanon Yaowarat w Chinatown, niedaleko głównego dworca kolejowego Hua Lampong w Bangkoku. Jest tam Budda o wysokości 3 m, ale wykonany z 5,5 t litego złota.
 
Złoty Budda

Wat Benchamabophit (Marmurowa Świątynia) znajduje się na Thanon Si Ayutthaya, obok Pałacu Chitralada, rezydencji króla Bhumibola Adulyadeja. To jedna z najnowszych świątyń w Bangkoku. Została zbudowana z białego marmuru z Carrary za panowania króla Ramy V (1868–1910). Uderzające są elementy sakralnej architektury Europy, np. witraże.
 
Wat Ratchapradit

Wat Suthat na Thanon Bamrung Mueang słynie z przepięknych malowideł ściennych z XIX wieku, które zostały odrestaurowane z okazji 200-lecia Bangkoku. Olbrzymia huśtawka przed świątynią, zwana Sao Ching Cha, dawno temu była używana do rytuałów bramińskich.

Wat Saket (Złota Góra): Najciekawszą rzeczą w tej świątyni jest tak zwana „Złota Góra” z XIX wieku. W złotej chedi, która wieńczy sztuczne wzgórze z wysoką na 87 m pozłacaną pagodą, znajdują się relikwie Buddy. Stamtąd można zwiedzać stare miasto Bangkoku.
 
Pięknie zdobione dachy budynków pałacowych w Bangkoku

Khao San Road – najbardziej znana ulica Bangkoku

Ulica Khao San to takie backpackerskie centrum miasta, znane głównie z knajpek, kantorów, sklepików i hotelików. Właściwie za dnia nie ma tam wielkiego życia, ale wieczorem ulica ożywa do tego stopnia, że są tam gęste tłumy i trzeba się łokciami przebijać. Nagle pojawiają się tam wszelkiej maści stragany i przewoźne bary na 3 kółkach. Można dobrze i tanio zjeść, np. skorpiona, albo kupić wszystko włącznie z kopiami dokumentów z całego świata: znalazłem tam polskie prawo jazdy i dowód osobisty, a nawet szalik z napisem Polska. Z drugiej strony Khao San to taka już wszędzie opisana ulica, że warto odwiedzić – z drugiej strony ciekaw jestem, jak ta ulica żyje w dobie pandemii koronawirusa – podejrzewam, że marnie.

Co ciekawe równolegle do Khao San jest ulica taka bardziej klimatyczna – Soi Rambuttri. Tam jest więcej muzyki na żywo, lampiony, sączy się piwo – jakby sentymentalniej niż na Khao San i można spokojniej porozmawiać.
 
Buddyjski mnich z parasolką - coś niezwykłego w Bangkoku

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Azja


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

SAT Kurier - 8-10/2023 wersja elektroniczna

Elektroniczna wersja SAT Kuriera 8-10/2023

12 zł Więcej...

Odbiornik Vu+ ZERO rev.2 HEVC

Vu+ ZERO rev.2 - najnowszy odbiornik Vu+ na Linuksie z...

429 zł Więcej...

Miernik FindSAT VF-6800 PRO Combo (WS-6944P) DVB-S/S2/T/T2/C2

Miernik dla pomiarów cyfrowych sygnałów satelitarnych DVB-S/S2, DVB-T/T2, DVB-C/C2 w...

439 zł Więcej...