Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W zaplanowanym wcześniej terminie mecz w Opolu się nie odbył, bo w łódzkim klubie pojawił się koronawirus. W środę 10 marca zespoły spotkają się więc pierwszy raz w tym sezonie.
Odra przystąpi do tego starcia po bardzo nieudanym początku piłkarskiej wiosny.
Przegrała dwa razy w stosunku 1:2, najpierw na wyjeździe z ŁKS Łódź, później u siebie ze Stomilem Olsztyn. Natychmiast wykorzystali to rywale z Głogowa i Niepołomic, którzy wyprzedzili opolan w ligowej tabeli. Z kolei Widzew zbliżył się do środowego rywala na zaledwie jeden punkt. Piłkarze trenera Enkeleida Dobiego zaczęli rok od wygranej nad Koroną Kielce 2:0, później remisowali - z Radomiakiem 1:1 i w derbach z ŁKS 2:2. Po tym drugim podziale punktów był duży niedosyt, bo do przerwy Widzew prowadził 2:0, a komplet punktów wypuścił z rąk tuż przed końcem spotkania.
Obie drużyny mają szansę na zbliżenie się do ligowej czołówki, w przypadku zwycięstwa Odra traciłaby zaledwie trzy punkty do miejsca gwarantującego grę w barażach. Ochotę na wygraną mają też goście, bo ich cel jest niezmienny. To jak najszybszy awans do PKO BP Ekstraklasy. Pokonanie Odry to jeden z etapów na drodze do jego realizacji.
Widzewiacy mają jednak problem, zagrają bowiem poważnie osłabieni.
Przede wszystkim zabraknie zmagającego się z drobnym urazem Marcina Robaka, który w październiku 2008 roku strzelił Odrze pięknego gola z rzutu wolnego. To także było starcie w pierwszej lidze, a od tamtego czasu drużyny z Łodzi i Opola już ze sobą nie zagrały. A minęło ponad 12 lat.
Oprócz Robaka zagrać nie mogą: pauzujący za czerwoną kartkę Mateusz Możdżeń oraz leczący urazy Merveille Fundambu, Patryk Stępiński i Petar Mikulic. Pierwszy raz w kadrze znalazł się za to Brazylijczyk Caique, który dołączył do zespołu zimą.
W Opolu też są nowi piłkarze, ale jeden z nich w środę nie zagra. Podczas meczu ze Stomilem czwartą w sezonie żółtą kartkę obejrzał Szymon Drewniak, który przeniósł się do Odry z Arki Gdynia, a wcześniej, jako zawodnik Lecha Poznań i Cracovii 98 razy wystąpił w Ekstraklasie. Za żółte kartki odpokutuje też środkowy obrońca Piotr Żemło.
Defensorzy Widzewa zapewne będą mieli dużo pracy, bo ich skuteczność ma zamiar sprawdzić Adam Żak. To drugi z piłkarzy pozyskanych przez Odrę zimą. 26-letni napastnik wcześniej grał w trzecioligowej Polonii Bytom, w 17 meczach strzelił dla niej 19 goli. Dla nowego pracodawcy też już trafił, w przegranym starciu ze Stomilem.
Transmisja meczu Odra Opole - Widzew Łódź w Polsacie Sport 10 marca od godz. 17:30.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.