dodano: 2021-10-04 22:50 | aktualizacja:
2021-10-05 00:03
autor: Janina Klepacka |
źródło: Internet
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Znani giganci mediów społecznościowych i komunikatorów internetowych: Facebook, Instagram, WhatsApp, Messenger, borykają się z globalnymi awariami, a użytkownicy na całym świecie doświadczają błędu
„Witryna nie jest dostępna” od 4 października od godz. 17:34 czasu polskiego.
Nie tylko Facebook, ale nie działają też WhatsApp, Messenger, a wiadomości nie są dostarczane do nadawców.
Wszystkie 4 platformy nie działają, a każda zawiera ponad miliard społeczności. Platformy wyświetlają błąd na Facebooku i napotykają niedostarczone wiadomości w obu komunikatorach.
Wydaje się, że problem z awarią dotyczy serwerów DNS. Facebook potwierdził, że pracuje nad poprawką, ale kiedy ona nastąpi - nie wiadomo!.
Facebook poinformował na działającym [jeszcze] Twitterze ze swojej oficjalnej witrynie, że:
- Zdajemy sobie sprawę, że niektórzy ludzie mają obecnie problemy z WhatsApp. Pracujemy nad tym, aby wszystko wróciło do normy i jak najszybciej wyślemy tutaj aktualizację.
Wydaje się, że to błąd serwera, bo Instagram pokazuje
„błąd serwera 5xx”, co wskazuje, że jest to problem z serwerami Facebooka. Nie wiadomo jak długo to potrwa, bo pracownicy operatora nie mogą dostać się do swoich biur. Utrudniona jest komunikacja wewnątrz korporacji. Przyczyny tej największej globalnej awarii na razie nie są znane. Wyklucza się atak hakerski.
Facebook od momentu awarii stracił
5,7 % wartości akcji na giełdzie, a właściciel
6,6 mld dol. - strata jest gigantyczna i może rosnąć, ale jaki święty spokój... to jednak można żyć bez tych mediów społecznościowych?
Jest jeszcze jeden ciekawy wątek - HAKERSKI!
Według internetowej publikacji Privacy Affairs na czarnym rynku wystawiono na sprzedaż dane 1,5 mld użytkowników Facebooka.
Według oficjalnie niepotwierdzonych doniesień jest mowa o nazwiskach, fizycznych i e-mailowych adresach oraz numerach telefonów użytkowników tej sieci społecznościowej.
Publikacja przypomina, że pod koniec września użytkownik jednej ze stron hakerskich zgłosił, że miał dostęp do bazy danych Facebooka zawierającej dane 1,5 mld klientów. Teraz, według portalu, ta baza jest na sprzedaż.
Wiadomo, że zakup danych miliona kont użytkowników Facebooka to kwestia 5 tys. dol.
To największy „wyciek” danych od użytkowników Facebooka pod względem wolumenu.
Przy okazji tej awarii cała sprawa zaczyna być podejrzana.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.