Polsat: „Love Island. Wyspa miłości” 4 - kto wygrał?

dodano: 2021-10-11 13:08 | aktualizacja: 2021-10-11 19:18
autor: Łukasz Knapik | źródło: Grupa Polsat Plus/satkurier.pl

W niedzielę, 10 października br. w telewizji Polsat wyemitowany został premierowo 36. odcinek 4. sezonu programu „Love Island. Wyspa miłości”, którego producentem wykonawczym jest Jake Vision. Był to finał. Widowisko poprowadziła Karolina Gilon. O wygraną zawalczyli Magdalena Lichota i Wiktor Biernacki, Paulina Szczuc i Andrzej Majchrzak oraz Aleksandra Stręk i Adrian Wdowiak. W poniedziałek, 11 października br. o godz. 21:00 odcinek ten pokaże Eska TV. Wcześniejsze odcinki tego formatu mogą obecnie oglądać widzowie stacji Polsat, Polsat Games, Polsat Cafe i Eska TV.

Telewizja Polsat

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Finał

Magdalena i Wiktor zwycięzcami. On wybrał „miłość” i wygrali nagrodę główną. To oznacza, że 100 tysięcy złotych dla najlepszej pary czwartej edycji randkowego reality show Polsatu podzielą między siebie po połowie. Sukces zawdzięczają jednak prawdziwemu uczuciu, które w opinii widzów zasłużyło na najwyższy wynik podczas głosowania w oficjalnej aplikacji „Love Island. Wyspa miłości”.

Cudownych wspomnień czar

Ostatni dzień, ostatnie wspólne śniadanie i ostatnie przywoływanie momentów, które pozostaną im w pamięci na długie lata. Spojrzeli wstecz, żeby jeszcze raz przeanalizować swoją drogę do finału, pouśmiechać się do wydarzeń, które nie zawsze były wesołe i podsumować udział w programie z pełnym optymizmem. A potem wypili toast - za miłość.

Piękne zakończenie

Na ten wieczór czekali fani programu oraz sześcioro finalistów. Przez kilka tygodni niemal dzień w dzień uczestnicy dzielili się swoimi emocjami, budując relacje i związki, a publiczność te emocje śledziła w kanałach telewizyjnych Polsat i Eska TV oraz w internecie i aplikacjach. Teraz wszyscy chcieli dowiedzieć się, która z trzech par podbiła serca Polaków. Karolina Gilon wkroczyła do willi po raz ostatni w czwartej edycji.

Cóż to był za sezon

- Chyba nikt nie miał wątpliwości, że pośród tak wrażliwych i dojrzałych ludzi musi narodzić się coś wspaniałego - powiedziała prowadząca i rozpoczęła ostatnie odliczanie przed werdyktem widzów. - Atmosfera od początku była świetna! Czasem aż ciężko było za nimi nadążyć... - dodała.

Następnie prowadząca zaprosiła do siebie gwiazdy wieczoru, żeby z nimi porozmawiać, a potem wspólnie obejrzeć zarejestrowane chwile i podać wyniki.

3. miejsce: Paulina i Andrzej

Ich historia to gotowy scenariusz na hollywoodzkie love story. Po jednej stronie nieśmiały romantyk, wrażliwy i ułożony, gotowy poświęcić się dla prawdziwej miłości. Po drugiej zachowawcza, zdystansowana i niepewna swego marzycielka, szukająca partnera, który zapewni jej wierność, szacunek i będzie we wszystkim wspierał.

25-letnia Paulina ze Szczecina oraz 32-letni Andrzej ze wsi Ruszów na Dolnym Śląsku początkowo nie byli sobie pisani, ale waleczny książę robił wszystko, żeby zdobyć księżniczkę. Pełen dramaturgii test Casa Amor ostatecznie wyszedł im na dobre i mocno związał.

2. miejsce: Aleksandra i Adrian

Wszedł do programu na samym początku, licząc, że spotka tę jedyną, odważną i idealną. W trakcie kilka razy zmieniał partnerki, ale z żadną nie potrafił stworzyć czegoś trwałego. Ona dołączyła w drugiej połowie sezonu, żeby trochę namieszać, głównie nastawiona na szczerość i lojalność, i od razu wpadła mu w oko. W trójkącie AAA wówczas przegrał z Arkadiuszem, ale po Casa Amor, miał już drogę wolną do jej serca.

25-letnia Aleksandra z Wrocławia i 24-letni Adrian z Łodzi z dnia na dzień zamienili emocjonalny kryzys w pełnię szczęścia. Mogli wreszcie odkrywać siebie. Komunikatywni i otwarci, znaleźli to, czego szukali i czemu chcą dać szanse w Polsce.

1. miejsce: Magdalena i Wiktor

Gdy ktoś jest czegoś pewny, to nie chce nic zmieniać i dąży wyłącznie do tego, żeby swoje szczęście utrwalać. Nuda i stabilizacja? Wręcz przeciwnie. Kwitnące uczucia, spokój i komfort przebywania razem, inspirują i uczą, jak można stworzyć silny związek w krótkim czasie, który może być już wartością na całe życie.

28-letnia Magdalena z Warszawy i 27-letni Wiktor ze Szczecina bardzo szybko odkryli, że Wyspa Miłości połączyła ich na dobre i na złe. Nie tylko rozumieli się bez słów, często milcząc w harmonii, ale jak już nadszedł czas na te najważniejsze słowa, to nie wahali się głośno powiedzieć „Kocham cię”, przy wszystkich w Kręgu Ognia.

Miłość czy pieniądze?

Ostatnia i najważniejsza decyzja należała do najlepszych z najlepszych. W dłoniach koperty, a w kopertach kartki z dwoma informacjami. Nikt nie miał wątpliwości, że odpowiedź może być tylko jedna. Nagroda główna, czyli 100 tysięcy złotych trafiła w godne ręce - Magdaleny i Wiktora (więcej tutaj).