Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Puchar Billie Jean King, nazwany tak na cześć jednej z najbardziej utytułowanych amerykańskich tenisistek, która z reprezentacją Stanów Zjednoczonych siedmiokrotnie sięgała po trofeum (dawniej: Puchar Federacji lub Fed Cup) to debiut kobiecego tenisa na platformie
Viaplay, która rozbudowuje swoją ofertę w Polsce o kolejne dyscypliny.
Turniej niespodzianek
W poniedziałek, w pierwszym dniu turnieju, nie brakowało emocji. Kanada, najniżej notowany zespół w stawce, sensacyjnie pokonała broniące tytułu Francuzki 2:1. Znaczący udział w tym zwycięstwie miała 353. zawodniczka świata Francoise Abanda, która ograła nr 105 - Fionę Ferro. Z kolei Czeszki będące gospodyniami turnieju triumfowały 2:1 nad Niemkami, mimo porażki swojej liderki Barbory Krejcikovej z Angelique Kerber w singlu. W innych poniedziałkowych spotkaniach Hiszpania wygrała 2:1 ze Słowacją, a Belgia 2:1 z Białorusią.
Billie Jean King Cup to w tej edycji turniej niespodzianek. Taką były również wyniki wtorkowe: zwycięstwa Słowacji 2:1 nad USA oraz Australii 2:1 na Belgią. Storm Sanders, czyli światowy numer 131, odniosła największy triumf w karierze, wygrywając z rankingową „osiemnastką” - Elise Mertens, co dało Australii prowadzenie 2:0. Kanada po zaskakującym wyniku z Francją, przegrała we wtorek z Rosyjską Federacją Tenisową 0:3 i odpadła z turnieju, a w grupie D Szwajcaria 3:0 ograła Niemcy, m.in. za sprawą zwycięstwa Belindy Bencic (17. singlowa rakieta świata) nad liderką niemieckiej ekipy, Angelique Kerber (9. w światowym rankingu).
Czy Francja obroni tytuł?
To już 58. odsłona tej rywalizacji, a turniej finałowy ze względu na pandemię odbywa się z rocznym opóźnieniem. Został on przełożony z kwietnia ubiegłego roku i przeniesiony z Budapesztu do Pragi. Występuje w nim 12 reprezentacji narodowych: 1 gospodarz, 2 finalistów poprzedniej edycji, 1 ekipa z dziką kartą (drużyna Czech po zmianie miejsca turnieju stała się jego gospodarzem; Węgry natomiast zastąpiła Kanada) i 8 triumfatorów kwalifikacji z lutego 2020 roku.
Tytułu mistrzowskiego broni Francja, która przed dwoma laty w finale 3:2 pokonała Australię.
Drużyny biorące udział w rywalizacji grają 2 mecze singlowe (mierzą się ze sobą zawodniczki z II pozycją rankingową, a następnie najwyżej rozstawione w rankingu), a po nich deble. Zwycięzca każdej 3-zespołowej grupy awansuje do półfinałów. Najwięcej wygranych turniejów tych rozgrywek ma na koncie kadra USA (18 triumfów). A spośród ekip rywalizujących w Pradze tylko Białoruś, Kanada i Szwajcaria nigdy nie sięgały po Billie Jean King Cup. W ostatniej dekadzie dominowały Czeszki, zwyciężając 6 na 8 razy od 2011 roku, poprzednio trzy lata temu.
Gwiazd nie brakuje
Wśród biorących udział w turnieju tenisistek są m.in. trzy indywidualne mistrzynie Wielkiego Szlema:
Angelique Kerber (Niemka, posiadająca także polskie obywatelstwo),
Barbora Krejcikova (Czechy)
i Sloane Stephens (USA). Dwójka finalistów tegorocznej edycji automatycznie zakwalifikuje się do kolejnych, pozostali walczyć będą w eliminacjach 2022.
W najbliższych dniach wyjątkowo ciekawie zapowiada się m.in. rywalizacja
Czechy - Szwajcaria. Głównodowodząca Czeszek Barbora Krejcikova (3. w światowym rankingu singla i debla) po jednej stronie, a po drugiej 17. na świecie w rankingu singlowym Belinda Bencic i 45. Viktorija Golubic.
Viaplay transmituje wszystkie mecze turnieju. Z polskim komentarzem: mecz dnia od poniedziałku do czwartku, piątkowe półfinały i sobotni finał (transmisja na żywo od 15:40 na platformie Viaplay). Mecze komentują Justyna Kostyra, Piotr Domagała i Piotr Chłystek.
Plan transmisji - Billie Jean King Cup 2021:
1 listopada (poniedziałek)
10:10
Kort 1
Komentarz: angielski
10:10
Kort centralny
Komentarz: angielski
2 listopada (wtorek)
10:10
Kort 1
Komentarz: angielski
10:10
Kort centralny
Komentarz: angielski
3 listopada (środa)
10:10
3. dzień
10:20
Francja - Rosyjska Federacja Tenisowa (RTF) (grupa A)
Komentarz: Piotr Domagała
USA - Hiszpania (grupa C)
4 listopada (czwartek)
10:10
4. dzień
Australia - Białoruś (grupa B)
16:50
Czechy - Szwajcaria (grupa D)
Komentarz: Piotr Domagała
5 listopada (piątek)
10:10
Półfinał 1 (A-C)
Komentarz: Piotr Chłystek, Justyna Kostyra
10:10
Półfinał 2 (B-D)
Komentarz: Piotr Chłystek, Justyna Kostyra
6 listopada (sobota)
15:40
Finał
Komentarz: Piotr Chłystek, Justyna Kostyra
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.