Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Kwiecień 2022 roku w ofercie kanału Polsat Viasat Explore:
„Strefa dla wędkarzy”:
emisja: w soboty (od 2 kwietnia br.)
Pasmo będzie emitowane w każdy sobotni wieczór, od 2 kwietnia br. Polsat Viasat Explore zaprasza na nowe przygody wędkarzy, którzy na całym świecie poszukują największych, najrzadszych i najstraszniejszych podwodnych stworzeń. Jak zapowiada nadawca, to okazja, aby nadrobić zaległości w odcinkach
„Lodowych wikingów” (więcej tutaj) i
„Rzecznych potworów” (więcej tutaj) - i zobaczyć najnowsze przygody bohaterów programu
„Taaaki karp!” (więcej tutaj).
„Strefa dla wędkarzy”:
„Taaaki karp! 6 („Monster Carp 6)
emisja: od soboty, 9 kwietnia br. o 20:00
W szóstym sezonie programu wędkarze udają się do Francji, gdzie odwiedzają wybrane jeziora tego kraju, znane na całym świecie z imponujących ryb. Ali, Tom i Neil zaczynają od Carcès, które jest dużym jeziorem powstałym po zbudowaniu tamy na rzece. Trio rozdziela się, aby zwiększyć swój zasięg - i szybko odkrywa, że ich wyprawa odbywa się w najlepszym możliwym czasie. Efekty przerastają najśmielsze oczekiwania, do tego stopnia, że jeden z odcinków musiał zostać specjalnie wydłużony, aby zmieścić wszystkie istotne ujęcia. Kontynuacja wędkarskiego „Tour de France”
(więcej tutaj) to wizyta nad jeziorami Crete w pobliżu Reims, a później nad Iles3, które znajduje się kilka godzin jazdy od Paryża. Ostatnim przystankiem jest jezioro Graviers, które okazuje się być prawdziwym wyzwaniem. Chłopcy będą musieli współpracować, aby znaleźć sposób na to niezwykłe miejsce i wykorzystać szanse na złowienie kilku ryb
(więcej tutaj).
„Australijscy łowcy bydła” 2 („Aussie Bull Catchers” 2)
emisja: od niedzieli, 17 kwietnia br. o 20:00
W tym sezonie do króla bydła i handlarza Kurta Hammera dołączają jego synowie, Kody i Jesse. Także Clarry Shadforth wraz z nastoletnim synem Francisem nadal próbują się wzbogacić na australijskim odludziu. Tymczasem Liz i Willie Cookowie, którzy w pierwszej serii spłacili 300 tys. dolarów długu, podnieśli stawkę - teraz ich dług wynosi 1,5 miliona dolarów. Ceny bydła gwałtownie rosną, ale tylko najodważniejsi chcą łapać zdziczałe byki i bawoły. Dla ekspertów jest to potencjalna żyła złota, ale dla amatorów - śmiertelne niebezpieczeństwo. Wielkie byki, pojazdy terenowe i 45-stopniowy upał, a do najbliższego szpitala setki mil. To koszty nadziei na duży zarobek.
- Witamy z powrotem w najdalszych zakątkach outbacku - i w szalonym świecie „Australijskich łowców bydła” - informuje nadawca
(więcej tutaj).
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.