Zimą w polskich górach niewiele jest tak pięknych dni, z jakim miałam do czynienia podczas styczniowej wyprawy na Starorobociański Wierch w Tatrach Zachodnich. Bezchmurne niebo, kilkustopniowy mróz, umiarkowany wiatr, brak opadów, doskonała widzialność - wszystko to przyczyniło się do powstania niezwykle plastycznych ujęć. Uwielbiam górskie krajobrazy zimowe. W dodatku znajduję prawdziwą przyjemność w fizycznym wysiłku, jaki towarzyszy taki wyprawom.
Anita K.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Rozejście szlaków znajduje się w miejscu zwanym polaną Trzydniówką. Do pokonania jest odcinek czerwonego szlaku o długości 2,7 km, przewyższeniu ok. 680 m i równomiernym podejściu. Jego zwieńczeniem jest szczyt Trzydniowiańskiego Wierchu (1758 m n.p.m.), który jest świetnym punktem widokowym m.in. na pobliski Ornak. Dawniej Trzydniowiański Wierch był wypasany.