Czarnogóra (Crna Gora) leży w południowej Europie - mały, bałkański kraj nad Morzem Adriatyckim - mniejszy niż woj. małopolskie. Sąsiaduje z Serbią, Kosowem, Bośnią i Albanią, a także ze znaną i często odwiedzaną przez Polaków Chorwacją, której dorównuje, o ile nie przeważa, w różnorodności krajobrazu. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Ten mały kraj ma wspaniałe góry oraz ciepłe plaże nad Adriatykiem. Dumnych i pogodnych mieszkańców Czarnogóry jest 620 tysięcy, z czego 45% to tylko Czarnogórcy, a reszta to głównie Serbowie, Bośniacy i Albańczycy. Stolicą jest Podgorica - 137 tysięcy mieszkańców.
Kotor
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Do Czarnogóry można się dostać na różne sposoby – samochodem, pociągiem, autobusem czy samolotem, jednak najlepiej mieć swój własny transport, zwłaszcza jeśli chcemy zwiedzać więcej niż jedno miasto. Kierowcy autobusów czy innych środków transportu wysoko się tam cenią. Przy tej okazji warto wiedzieć, że walutą Czarnogóry jest... euro, a niepodległość proklamowano dopiero 3 czerwca 2006 roku. Ważne jest jedno: mimo toczących się walk po rozpadzie Jugosławii, Czarnogóra jest teraz krajem bezpiecznym dla turystów.
Smaki Czarnogóry
Kuchnia Czarnogórska jest typowo śródziemnomorska. W zależności od regionu można spotkać różne warianty tych samych dań. Przeważają tu głównie ryby i owoce morza, ale nie brakuje też różnych serów – jak popularny ser, czasem spotykany u nas, nazywany kajmakiem. Łatwo też kupić różne inne sery owcze. Z mięsem jest już trochę gorzej, jest dość drogie i może być wątpliwej świeżości. Jeśli już koniecznie mięso, to w postaci suszonej szynki. I oczywiście wino! Jakby mogło zabraknąć go w śródziemnomorskim kraju? Czarnogóra przede wszystkim słynie z bardzo dobrego wina czerwonego, które w Polsce jest nieznane. I kto by pomyślał, że istnieje likier zwany Montenegro (dawna nazwa Czarnogóry), który wcale nie pochodzi z tego kraju, a z włoskiej Bolonii.
Góry Durmitor
Znajdują się na północy, więc w zasadzie tuż po przekroczeniu granicy można o nie od razu „zahaczyć”. Są to góry, wbrew pozorom, pełne zieleni, nawet latem. Przeważają tu łąki, w związku z czym często na szlakach turystycznych można spotkać stadka koni czy owiec, a mili gospodarze mijanych domów chętnie poczęstują serem czy mlekiem.
Wielu Czarnogórców spędza większość lata w górach ze stadami, a na zimę wraca do normalnych domów na niżej położonych terenach. Zatem drewniane domy, które są postawione na szczycie, wyglądają niesamowicie, jakby ktoś cofnął czas. Szlaki są oznakowane, także nie ma problemu, że się zgubimy. Warto wybrać się w te góry, w których rzadko spotyka się innych ludzi, zdecydowanie mniej niż o tej samej porze roku w polskich górach.