Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Francuski rząd chce od 2022 r. zastąpić abonament RTV rekompensatą z budżetu.
Jednocześnie zapewnia, że zniesienie opłat nie spowoduje ograniczenia środków na publiczne media. Takie plany zmusiłyby państwo francuskie do znalezienia dodatkowych 3,14 mld euro każdego roku, oprócz 560 mln euro, które już dopłacano do publicznych mediów (FT i RF), aby zrekompensować niepłacenie abonamentu przez francuskie gospodarstwa domowe o najniższych dochodach.
- To planowane finansowanie z ogólnego budżetu państwa zamiast tego doprowadziły do zubożenia stacji telewizyjnych i radiowych oraz naraziły te kanały na arbitralność i ciągłą presję polityczną, zgodnie z apelem protestacyjnym związków - oświadczyli przedstawiciele związków publicznych nadawców.
- Istnieje ryzyko rozpadu nadawania publicznego na rzecz sektora prywatnego rządzonego przez miliarderów z mediów. To jest nie do zniesienia.
Prezydent Emmanuel Macron planuje zlikwidować w tym roku opłatę licencyjną w ramach pakietu środków przeciwdziałających rosnącym kosztom życia. Jednak abolicja nie została jeszcze podjęta. Nadal oczekuje się na zatwierdzenie przez francuski parlament.
Rząd proponuje również połączenie France Télévisions, Radio France, France Médias Monde (RFI i France 24) i INA od 2025 r. w jedną spółkę publiczną o nazwie France Médias.
Opłata abonamentowa we Francji wynosi 138 euro rocznie, dużo więcej niż w Polsce.
Płacić muszą wszystkie gospodarstwa domowe posiadające telewizor, z wyjątkiem osób o niskich dochodach.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.