Piractwo w streamingu jednak nie takie złe?

dodano: 2022-10-31 14:33 | aktualizacja: 2022-11-02 10:45
autor: Jerzy Kruczek | źródło: University of Delaware/University of North Carolina

Badanie naukowe pt. „The Impact of Video Piracy on Content Producers and Distributors” przeprowadzone przez naukowców z Wydziału Administracji Biznesowej Uniwersytetu Delaware oraz Wydziału Ekonomii Uniwersytetu Karoliny Północnej w Chapel Hill wykazały, że korzystanie w pirackich celach z oprogramowania, takiego jak np. Kodi, wcale nie szkodzi płatnym dostawcom platform OTT. Wręcz może przynieść korzyści zarówno operatorom OTT, jak i operatorom wielosystemowym (tzw. MSO).

satkurier.pl

Illegal streaming czaszka piractwo satkurier 760px

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Piractwo w streamingu może przynieść korzyści
Amerykańscy naukowcy zauważyli, że postępy w technologii przesyłania strumieniowego poprawiają dostęp do treści, ale mogą również ułatwiać piractwo, tworząc pewne trudności dla producentów i dystrybutorów treści. Mowa tu o urządzeniach z oprogramowaniem Kodi, które powszechnie używane jest w krajach anglosaskich na potrzeby piractwa.

W innych krajach różnie to bywa, np. w Polsce Kodi jest powszechnie stosowane i nie stanowi zagrożenia, bo poniekąd powoduje przyzwyczajenie od oglądania pewnych treści - szczególnie wydarzeń sportowych lub filmów. W przypadku braku dostępu drogą nielegalną, taki użytkownik natychmiast poszuka każdej opcji, również tej legalnej do obejrzenia treści, którymi jest zainteresowany.

Pytanie jest więc takie:
Czy na pewno stosowanie oprogramowania Kodi jest szkodliwe i w jakim stopniu? Wszystko po to, aby określić ilościowo szkody spowodowane piractwem medialnym.

Okazuje się wręcz, że oprogramowanie wykorzystywane w celach piractwa nie szkodzi operatorom płatnych platform OTT.
Owszem subskrypcje legalnych platform OTT mogą spadać, co skutkuje zaledwie 1-procentową redukcją płatności na rzecz operatorów (MSO).

Wiele branż opiera się na prawie własności intelektualnej i prawie autorskim, aby zachęcać do innowacji i inwestycji.

- W przypadku produktów cyfrowych (treści medialnych), których replikacja jest tania, a nielicencjonowany dostęp jest trudny do wykrycia i są trudne do wyegzekwowania.

- Nasze ustalenia empiryczne wskazują na wiele stron, które czerpią korzyści lub są poszkodowane przez piractwo medialne. Na krótką metę konsumenci, którzy przyjęli Kodi i skorzystali z taniego dostępu do treści. Wydaje się również, że wiele dużych serwisów SVoD, w tym Netflix, skorzystało na samym Kodi, pomimo ich poparcia dla pozwów o odszkodowanie – twierdzą naukowcy z USA.

- Operatorzy MSO z niskimi marżami telewizyjnymi w stosunku do marż internetowych skorzystali na zwiększonym popycie na usługi internetowe, podczas gdy więksi MSO z wyższymi marżami telewizyjnymi oraz producenci treści, którzy polegają na MSO w zakresie dystrybucji, ucierpieli z powodu zmniejszonego popytu na telewizję. Na dłuższą metę kierunki i rozmiary tych efektów są mniej jasne, ponieważ rynek streamingowy zgodny z Kodi szybko załamał się po sporach sądowych i innych działaniach przeciwko piractwu.

Będą uzupełniające badania.
Wraz z pojawieniem się nowych technologii ułatwiających nielegalny dostęp do produktów cyfrowych, podobne trudności będą nadal występować w odniesieniu do wykrywania i ilościowego określania szkód. Przyszłe badania mogą pomóc w kierowaniu ewolucją polityki, jednocześnie równoważąc obawy dotyczące prywatności konsumentów. Niewątpliwie ważne jest, aby monitorować zachęty operatorów MSO dotyczące neutralności treści sieciowych i tego, jak ewoluują wraz z pojawiającymi się nowymi technologiami.

Źródło: unc.edu

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.