Rosja: Amerykańskie satelity mogą stać się celem ataku

dodano: 2022-11-01 17:22 | aktualizacja: 2022-11-02 22:00
autor: HP | źródło: rmf24.pl/nasaspaceflight/satkurier.pl

Satelita chiński eksplozja kosmos 360px.jpg

Rosyjskie MSZ stwierdziło, że amerykańskie satelity na orbicie mogą stać się celem ataku, jeśli zostaną wykorzystane na wojnie w Ukrainie. Tak powiedział na posiedzeniu I Komitetu Zgromadzenia Ogólnego ONZ zastępca dyrektora departamentu kontroli zbrojeń rosyjskiego MSZ Konstantin Woroncow. Elon Musk ostatnio potwierdził, że Rosjanie czynią starania, aby wyłączyć lub przynajmniej unieszkodliwić system Starlink na terenie Ukrainy. Ostatnio dochodzi do tajnych startów rakiet amerykańskich i rosyjskich, które wynoszą ładunki dla wojska. Trwa niebezpieczna rywalizacja w kosmosie, choć mało się o tym mówi i pisze. W tym czasie Chińczycy budują swoją stację kosmiczną na orbicie i szykują się do lotu na Księżyc, by przywieźć hel-3.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

- Chcielibyśmy podkreślić niezwykle niebezpieczny trend, który wyraźnie ujawnił się w przebiegu wydarzeń w Ukrainie. Mówimy o wykorzystaniu przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników elementów infrastruktury cywilnej w kosmosie, w tym komercyjnych, w konfliktach zbrojnych - stwierdził Woroncow.

- Infrastruktura quasi-cywilna może okazać się uzasadnionym celem uderzenia odwetowego w wyniku działań Zachodu. Stabilność pokojowej działalności kosmicznej, a także liczne procesy społeczno-gospodarcze na Ziemi, od których zależy dobrobyt ludzi, przede wszystkim w krajach rozwijających się, są narażone na nieuzasadnione ryzyko - powiedział przedstawiciel rosyjskiego MSZ.

„Konieczna jest także międzynarodowa zgoda, by nie umieszczać w kosmosie broni."
I to jest najbardziej bardzo śmieszne w ustach rosyjskiego przedstawiciela, choć co prawda w tym czasie amerykańska rakieta Falcon Heavy wyniosła tajne ładunki (satelity wojskowe dla USA).

Jeden z dwóch głównych ładunków misji USSF-44, to satelita demonstracyjny technologii o nazwie Shepherd Demonstration, jest owiany tajemnicą. Ale amerykańskie Siły Kosmiczne ujawniły w oświadczeniu po wtorkowym wystrzeleniu, że „przetestują nowe technologie w celu poprawy bezpiecznych i odpowiedzialnych operacji spotkań i bliskości”.

Technologie dla operacji zbliżeniowych na orbicie geosynchronicznej mogą umożliwić siłom kosmicznym USA nowe możliwości inspekcji, nadzoru lub serwisowania wojskowych satelitów. Misja Shepherd Demonstration „przyspieszy wysiłki na rzecz redukcji ryzyka” dla przyszłych wojskowych programów kosmicznych.

Wiadomo, że Siły Kosmiczne USA wystrzeliły 6 satelitów obserwacyjnych „obserwujących sąsiedztwo” w ramach programu Geosynchronous Space Situational Awareness Program. Satelity GSSAP są zaprojektowane do manewrowania na różnych pozycjach w kosmosie, co pozwala im śledzić i obserwować inne satelity. Czy to pewnego rodzaju wsparcie dla cywilnych satelitów Starlinka?

Rosja i Chiny również wystrzeliły satelity wojskowe, które mogą testować zdolności antysatelitarne lub obserwacyjne.
15 października w czasie 48 godzin Chiny wystrzeliły 4 satelity obserwacyjne, z których 3 przeznaczone są do rozpoznania wojskowego, a jeden przeznaczony do monitorowania środowiska.

15 października rosyjska rakieta Angara 1.2 wystartowała z Plesiecka, wynosząc ładunek dla rosyjskiego wojska na orbitę słoneczną (SSO). Dokładna zawartość ładunku nie jest znana, poza tym, że po wejściu na orbitę otrzymał oznaczenie Kosmos 2560. Chociaż początkowo podejrzewano, że jest to mały wojskowy satelita rozpoznania optycznego oznaczony EMKA-3, nowe raporty sugerują, że ładunek jest częścią innej serii satelitów i jest oznaczony jako EO MKA nr 3.

21 października rosyjska rakieta Sojuz 2.1v wystartowała z kosmodromu Plesieck, wynosząc tajny ładunek na orbitę synchroniczną ze słońcem (SSO). Misja została pierwotnie zaplanowana na 18 października, ale została opóźniona o trzy dni z nieokreślonych powodów. Na pokładzie Sojuz-2.1v znajdowała się para satelitów o nazwach Kosmos 2561 i Kosmos 2562. Szczegóły dotyczące ładunku nie są znane, ale istnieją powody, by sądzić, że para satelitów służy do kontroli innych satelitów.

29 października China Aerospace Science Corporation (CASC) z powodzeniem wystrzeliła sklasyfikowanego satelitę Shiyan-20C na niską orbitę okołoziemską (700 km). Satelita 20C jest tajnym satelitą dla Chin, który ma służyć do demonstracji technologii, pełniąc rolę pioniera nowych technologii satelitarnych. Został zbudowany przez CAS Microsats i spekuluje się, że konstelacja satelity Shiyan jest wykorzystywana do monitorowania rolnictwa. To taka ściema, bo najprawdopodobniej chińskie Ministerstwo Obrony Narodowej wykorzystuje konstelację do innych nieznanych działań.

2 listopada z kosmodromu Plesieck Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej w obwodzie archangielskim Siły Kosmiczne Rosji wystrzeliły rakietę Sojuz 2.1b z satelitą wojskowym. Ustanowiono i utrzymywano stabilne połączenie telemetryczne z nowym satelitą wojskowym, którego zadania nie są znane. Jego numer seryjny to Kosmos 2563.

To satelita z serii Tundra, znany również jako satelita Kupol lub Edinaya Kosmicheskaya Sistema (EKS), to kolejna generacja rosyjskich satelitów wczesnego ostrzegania, zaprojektowanych w celu zastąpienia satelitów wczesnego ostrzegania US-K i US-KMO systemu Oko-1. Satelity EKS Kupol są częścią rozwijającego się programu satelitów wczesnego ostrzegania, zaprojektowanych w celu identyfikacji wszelkich możliwych startów rakiet balistycznych i uzupełnienia radarów wczesnego ostrzegania.
Zapewne wszystkie nowe satelity Kosmos mogą służyć jako wsparcie podczas wojny w Ukrainie.

Czy rosyjskie groźby zestrzelenia satelitów są poważne?
W kontekście Starlinka i misji USSF-44 można powiedzieć, że Konstantin Woroncow niemal grozi zestrzeleniem amerykańskich satelitów. Kością niezgody jest m.in. system satelitów Starlink obsługiwany przez firmę SpaceX. Terminale Starlink pozwalają Ukraińcom na froncie na korzystanie z satelitarnego dostępu do Internetu. Rosjanie zwalczają lub zakłócają te terminale. Starlink to jedyny system komunikacji nadal działający na ukraińsko-rosyjskim froncie, wszystkie inne są w zasadzie martwe. Rosja próbuje „zabić" Starlinka w Ukrainie, ale SpaceX przeznaczyło ogromne środki na obronę swojego systemu. Mimo to Starlink wciąż może „zginąć" - napisał Musk na Twitterze.

Rosja ma broń zdolną niszczyć satelity.
W 2021 roku przeprowadzono test, podczas którego zniszczyła własnego satelitę Kosmos 1408. W chwili uderzenia satelita znajdował się na orbicie 487 x 461 km. Po uderzeniu rakiety, 2-tonowy satelita z 1982 roku rozpadł się na tysiące odłamków. Bezsensowny test zagroził Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i przebywającej tam załodze.

Zaczyna robić się coraz niebezpieczniej na orbicie i nie wiadomo co tam do końca się dzieje. Rywalizacja Rosji i Chin z USA może doprowadzić do jakiejś katastrofy lub niebezpieczeństwa, bo nie wiadomo jak zareagowałaby druga strona na zestrzelenie wojskowego satelity.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.