Dostęp do strony Parlamentu Europejskiego jest ograniczony (w praktyce strona jest niedostępna) ze względu na duży poziom ruchu w sieci zewnętrznej. Ruch ten jest powiązany z atakiem DDoS. Informatycy PE pracują nad jak najszybszym rozwiązaniem tego problemu.- Parlament Europejski znajduje się pod wyrafinowanym atakiem cybernetycznym. Grupa prokremlowska przyznała się do odpowiedzialności
– powiedziała przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.
- To po tym, jak ogłosiliśmy Rosję państwowym sponsorem terroryzmu.
- Moja odpowiedź: #SlavaUkraini”
– dodała Metsola z ukraińskim pozdrowieniem narodowym.