Canal+ deklaruje chęć przejęcia OCS i Orange Studio

dodano: 2023-01-09 10:37 | aktualizacja: 2023-01-09 11:55
autor: Jerzy Kruczek | źródło: Orange/CANAL+/satkurier.pl

Orange i Grupa CANAL+ podpisali protokół uzgodnień dotyczący przejęcia pakietu płatnej telewizji OCS i wytwórni Orange Studio przez Grupę CANAL+. W wyniku tej transakcji Grupa CANAL+ stałaby się jedynym udziałowcem obu spółek. Potwierdziły się zatem informacje „Variety” z lipca i listopada ub.r.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Usługa OCS (skrót od Orange Cinéma Séries) jest obecnie dystrybuowana przez wielu dostawców usług internetowych oraz w ramach CANAL+. Pakiet składa się z czterech kanałów: OCS Max, OCS City, OCS Choc, OCS Géants, oraz usługi OCS à la demande. Kiedyś obejmował też dwie inne stacje: OCS Happy i OCS Novo, które ostatecznie zakończyły nadawanie.

Natomiast Orange Studio ma na swoim koncie ponad 200 koprodukcji oraz posiada katalog prawie 1800 dzieł audiowizualnych i kinematograficznych, w takie filmy, jak „Artysta” i „Ojciec”.

Od czasu powstania OCS i Orange Studio odpowiednio w 2007 i 2008 roku konkurencja w sektorze audiowizualnym, zwłaszcza w przypadku OCS, stale się nasila wraz z pojawieniem się potężnych platform streamingowych. Biorąc pod uwagę ten kontekst, Orange starał się zapewnić ciągły rozwój tych dwóch spółek zależnych, zachowując jednocześnie miejsca pracy i prefinansowanie treści audiowizualnych.

Aby osiągnąć te cele, Orange rozpoczął rozmowy z Grupą CANAL+ (należącą do Vivendi), swoim wieloletnim partnerem i uznanym europejskim graczem w tworzeniu i dystrybucji treści. CANAL+ posiada już 33,34 proc. udziałów w OCS od 2012 roku i jest jego czołowym dystrybutorem. Natomiast Studiocanal ma duże możliwości promocji katalogu Orange Studio.

Planowana transakcja ma zostać przedstawiona związkom pracowniczym i być zgłoszona francuskiemu organowi ds. konkurencji.

Przypomnijmy, że w 2011 roku francuski urząd antymonopolowy zablokował próbę połączenia Grupy CANAL+ z OCS i uruchomienie wspólnej oferty płatnej telewizji. Jednak działo się to przed wejściem do Francji międzynarodowych usług streamingowych typu Netflix.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.