Wybudowanie nowej wieży widokowej na Mogielicy stało się dla mnie doskonałą okazją, żeby powrócić w te piękne rejony Małopolski. Ostatni raz na najwyższym szczycie Beskidu Wyspowego byłam w 2019 r. i przyznam, że od tego czasu wiele się tam zmieniło. Przede wszystkim, na szlaku można spotkać znacznie więcej turystów niż dawniej, szczególnie w weekendy. Z pewnością sprzyja temu otwarcie nowego, dużego parkingu na Przełęczy Rydza-Śmigłego, skąd na Mogielicę prowadzi najkrótszy i zarazem najłatwiejszy szlak.
Widok z Mogielicy na Tatry i wieżę widokową na Gorcu, fot. Anita K.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Mogielica - najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego
Na temat najwyższego szczytu Beskidu Wyspowego pisałam już w 2019 r., relacjonując wędrówkę z Jurkowa przez Mogielicę (1170 m n.p.m.), Polanę Stumorgową i Jasień (1063 m n.p.m.). Teraz chciałabym rozszerzyć ten wątek o historię powstania nowej wieży widokowej oraz opis szlaku biegnącego na Mogielicę z Przełęczy Rydza-Śmigłego.
Była to wieża drewniana, oficjalnie otwarta 24 sierpnia 2008 r. podczas X Jubileuszowego Złazu Turystycznego Mogielica 2008, czyli w momencie zamknięcia miała 12 lat. Została wzniesiona w miejscu istniejącej do lat 80. XX w. wieży triangulacyjnej. Charakterystycznym jej elementem były drabiniaste schody.
Projekt budowlany przygotowała firma Consar, a wykonawcą inwestycji była spółka Ekobudstal z Chorzowa.
8 sierpnia 2022 r. rozpoczęto montaż nowej metalowej konstrukcji z użyciem specjalistycznego śmigłowca Airbus Helicopters H125 (AS350). Transportem materiałów na szczyt zajęła się firma Helipoland. Wszystkie prace budowlane zakończono jeszcze w październiku 2022 r.
Nowa wieża widokowa na Mogielicy ma niemal 23 m wysokości, czyli podobnie jak jej poprzedniczka. Jest to konstrukcja stalowa, uzupełniona drewnianymi elementami, zwieńczona czterospadowym zadaszeniem. Na jej budowę zużyto blisko 30 ton stali. Wieża zapewnia rozległą panoramę na pobliskie pasma Beskidu Wyspowego, Beskidu Sądeckiego, Pienin, Gorców oraz Tatr.