dodano: 2023-02-23 13:28 | aktualizacja:
2023-02-26 21:50
autor: Jan Borejko |
źródło: HAMA/satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Jak wybrać kabel do ładowania telefonu i innych urządzeń mobilnych?
Wiadomo powszechnie, że diabeł tkwi w szczegółach!
W gąszczu różnych akcesoriów i przeznaczonych do nich ładowarek prędzej czy później staniemy przed dylematem wyboru odpowiedniego kabla zasilania. By nie musieć szybko wymieniać go na nowy, należy zwrócić uwagę m.in. na rodzaje wtyku i standardy USB, obsługiwaną maksymalną moc wyjściową, długość, oplot, wytrzymałość i prędkość transmisji danych.
Kabel do ładowania i przesyłania danych między urządzeniami – wydawałoby się, że jego wybór to banał oraz żadna filozofia.
Gdy jednak wgryźć się w szczegóły, sprawa nie okazuje się już wcale taka prosta.
Parametrów i cech skutecznego oraz solidnego przewodu jest całkiem sporo, łatwo więc się w tym wszystkim pogubić, wybierając pochopnie. Jak ognia unikajmy przede wszystkim kabli bez wyraźnego oznaczenia producenta, do jakich nikt oficjalnie nie chce się przyznać i na temat których na próżno szukać kluczowych informacji, przedstawionych niżej.
Jak więc zabrać się do wyboru dobrego kabla?
9 podstawowych aspektów dobrego wyboru kabla:
1. Kabel do jakiego urządzenia i ładowarki?
Podstawową kwestią jest to, do jakiego urządzenia i ładowarki potrzebny jest nam kabel. Tak użytkownik staje przed wyborem typu złącza USB. Tutaj decyduje gniazdo, którym dysponuje telefon, tablet, głośnik, słuchawki, kontroler do gier czy czytnik eBooków:
micro USB, USB-A, najnowsze obustronne
USB typu C (brak ryzyka podpięcia ze złej strony i wyłamania wtyku) czy właściwe tylko dla producenta
Apple Lightning. Kabel musi mieć oczywiście odpowiednio dobrane wtyczki z jednej i drugiej strony, np. USB-A do podpięcia do ładowarki i USB-C do podłączenia do telefonu. Dopiero wtedy skutecznie spełni swoje zadanie.
2. Standard złącza USB.
Należy wziąć pod uwagę standardy złącza USB, warunkujące prędkość przesyłania danych.
Obecnie najczęściej rozróżniamy następujące standardy:
- USB 2.0 - zapewniający przepustowość na poziomie 480 Mb/s
- USB 3.0 - najwyższa osiągalna przepustowość wynosi wtedy do 5 Gb/s
- USB 3.1 - przemianowany w pewnym momencie na USB 3.1 Gen - gwarantuje transmisję danych z prędkością do 10 Gb/s
- USB 3.2 - najnowszy, który oferuje nawet do 20 Gb/s transferu danych.
3. Maksymalna moc wyjściowa.
Ważnym parametrem przy wyborze przewodu jest maksymalna obsługiwana przez niego moc wyjściowa, która musi być dopasowana do ładowarki – najpopularniejsze to
od 5 W do 65 W.
4. Długość kabla
Kolejny istotny czynnik to oczywiście długość kabla.
Wszystko zależy od tego, gdzie i w jaki sposób zasilamy energią nasze urządzenie mobilne. Spośród tych przeznaczonych do ładowarek do smartfona najczęściej spotkamy przewody o długości 1 m lub 0,5 m. Odpowiednia długość zapewnia odpowiednią wygodę. Chodzi tu o to, aby mieć swobodnie w rękach zasilany na bieżąco energią smartfon z ładowarką włożoną do gniazdka, a jednocześnie np. wykonywać na nim połączenia lub przeglądać Internet. Jeśli kabel jest za krótki to dosłownie „wisi się" na kabelku, a zbyt długi kabel się plącze i przeszkadza. Użytkownicy najczęściej łapią się na tym, że kupują długi kabel na zapas, ale jest on cienki i marnej jakości. Im dłuższy kabel tym bardziej musi być sprawdzony czy spełnia inne wymagania (szybkie ładowanie i przesył danych).
5. Oplot kabla
Czas na omówienie oplotu kabla, który przekłada się w bezpośredni sposób na jego wytrzymałość.
oplot może być
silikonowy, materiałowy albo
kevlarowy. Ten ostatni spotkamy chociażby w przewodzie
Hama Extreme USB-C – Lightning. Tak zaawansowany technologicznie kabel z wewnętrznymi żyłami wzmocnionymi włóknami
DuPont Kevlar przetrzyma niezliczoną liczbę zgięć i oferuje długi czas eksploatacji. W dodatku pleciony nylonowy płaszcz przewodu powoduje, że jest on trwały, łatwy do owinięcia i zapobiegający plątaniu się. W efekcie stanowi wybawienie od koszmaru każdego użytkownika, szukającego gorączkowo pod presją czasu w plecaku kabla do naładowania smartfona.
6. Materiał wtyczki kabla
Aluminiowe czy pozłacane wtyczki?
Warto też zainteresować się, czym jest powlekana końcówka kabla. Aluminiowe wtyczki ze specjalnym odciążeniem zapobiegają zginaniu lub złamaniu przyłączy. Z kolei pozłacane wtyczki o niskiej rezystancji styku gwarantują bezpieczną transmisję sygnału.
7. Kabel musi przekazać zadaną moc przy szybkim ładowaniu
Jeśli zależy nam na stosowaniu kabla nie tylko do zasilania energią urządzeń mobilnych, ale też do przesyłania danych, musi być on w stanie przekazać daną moc, żeby obsłużyć np. 60 W lub 100 W. Zwróćmy uwagę, czy nasza ładowarka obsługuje standard
Quick Charge i w jakiej wersji, czy też jeszcze skuteczniejszy
Fast Charge.
Quick Charge w zależności od rodzaju pozwala na ładowanie z mocą od 10 do 100 W. Natomiast
Fast Charge umożliwia zasilanie energią urządzenia jeszcze szybciej dzięki podniesieniu natężenia dostarczanego do ładowarki prądu.
8. A co z kablami z wtykiem Lightning?
Na rynku nie brakuje wielu propozycji od różnych marek, ale warto zwrócić uwagę,
czy taki przewód ma licencję MFi. Produkty MFi są licencjonowane przez firmę Apple i zostały przeznaczone specjalnie do podłączania do urządzeń iPhone, iPad oraz iPod. Apple wymaga wysokich standardów jakości i sprawdza je, zanim produkty trafią na rynek. Odpowiednia informacja o certyfikowaniu powinna znaleźć się na pudełku z przewodem. Na przykład aby uzyskać maksymalną możliwą prędkość mocy ładowania iPhone’a potrzebujemy kabla z przejściówką USB-C na Lightning i ładowarkę o mocy 20 W.
9. Rodzaj wtyku
Ostatnim zagadaniem jest rodzaj wtyku przewodu.
Najczęściej do wyboru mamy
zagięty, prosty i kątowy, a każdy z nich powinien być dostosowany do specyfiki budowy urządzenia, które chcemy naładować. Wszystko zależy od tego, w jakich warunkach i gdzie zamierzamy zasilać je energią. Bywają też przewody z dodatkową funkcją dzięki zakrzywionej wtyczce, która posłuży jako podstawka telefonu w czasie ładowania.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.