Rivada zamawia 12 startów rakiet SpaceX

dodano: 2023-03-04 22:21 | aktualizacja: 2023-03-07 14:14
autor: Janusz Sulisz | źródło: Rivada Space Networks

Rivada Space Networks (RSN) z siedzibą w Monachium, która buduje konstelację 300 satelitów LEO, zamówiła ze SpaceX 12 startów rakiet Falcon 9. Starty rakiet zaplanowano między kwietniem 2025 a czerwcem 2026. Rivada ma napięty harmonogram, bo musi dość szybko umieścić swoją początkową flotę na odpowiedniej orbicie w kosmosie, by wypełnić na czas swoje zobowiązania wobec Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (ITU).

Rivadaspace.com

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Firma Rivada zamówiła pierwsze 300 satelitów z Terran Orbital Tyvak Nano-Satellite Systems, Inc. z opcją na kolejne 300 satelitów. Koszt zamówienia 300 satelitów to kwota 2,4 mld dol. Aby uniknąć utraty tych praw do widma zgodnie z zasadami ITU dotyczącymi kamieni milowych konstelacji, Rivada musi rozmieścić 50% satelitów do połowy 2026 r., a resztę satelitów do połowy 2028 r.

Projekt Rivada jest wspierany przez Urząd Komunikacji Liechtensteinu, ale spółką macierzystą RSN jest Rivada Networks z Waszyngtonu.

Zamówienie od Rivady dla SpaceX przełoży się na jeden start tygodniowo z kosmodromu Vandenberg w Kalifornii, jeśli zajdzie taka potrzeba. To będzie mocne wyzwanie dla SpaceX, bo przecież nadal realizowane będą inne starty z 3 kosmodromów.

Kosmiczna sieć transmisji danych RSN jest rewolucyjna
Ma zapewnić przesyłanie danych o niewielkich opóźnieniach i szybkości przesyłania danych w gigabitach na sekundę, co jest ultrabezpieczne i wyjątkowo odporne. Żaden inny system – na orbicie lub planowany – nie może tego zrobić.

RSN zapewni dostęp do bezpiecznej sieci satelitarnej z zasięgiem od bieguna do bieguna, oferując opóźnienia od końca do końca podobne lub lepsze niż światłowód naziemny. Sieć RSN wykorzysta łącza między satelitami z zaawansowanymi pokładowymi routerami danych, tworząc optyczny szkielet w kosmosie, aby zapewnić ultrabezpieczną i wysoce niezawodną globalną sieć danych dla operacji biznesowych na rynkach telekomunikacyjnym, korporacyjnym, morskim, energetycznym i usług rządowych.

Projekt wymaga jednego bezpośredniego wystrzelenia satelity Rivada na nieco wyższą orbitę na wysokość 1050 km - wszystko w celu zabezpieczenia przepisów ITU dotyczących „wprowadzenia do użytku”. Pozostałe starty przejdą na bardziej tradycyjną orbitę transferową i będą wykorzystywać silniki elektryczne każdego satelity do manewrowania na pozycjach.

Mark Rigolle, który był przez pewien czas dyrektorem finansowym w SES i byłym dyrektorem generalnym LeoSat, wraz z Ronaldem van der Breggenem (CCO) i Diederikiem Kelderem (CSO) stoją teraz na czele Rivady.

Prezes wykonawczy Rivada Space Networks, Declan Ganley, powiedział:

- Dzięki tej umowie Rivada jest o krok bliżej do uruchomienia globalnej sieci zajmującej się hurtową sprzedażą łączności i przepustowości po stawkach rynkowych, dzięki czemu prawdziwie globalna łączność jako usługa staje się rzeczywistością

- Konstelacja, którą budujemy z Terran Orbital w połączeniu z naszą opatentowaną platformą Open Access Wireless Market Platform, pozwala nam oferować użytkownikom na całym świecie sieć o niespotykanej dotąd elastyczności. Będzie to miało kluczowe znaczenie dla napędzania kolejnego etapu trwającej rewolucji komunikacyjnej.

Źródło: rivadaspace.com

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.