Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Była to prosta procedura odnowienia, a nie otwarty nabór wniosków dla innych konkurentów, jak miało to miejsce w przypadku nadawców TF1 i M6 (szerzej pisaliśmy tu).
W takiej sytuacji
Canal+ otrzymał zgodę
Arcom na przedłużenie swojej pojemności w
TNT o 18 miesięcy, czyli do 5 czerwca 2025 roku.
Flagowa stacja
Canal+ nadaje dla widzów
naziemnej telewizji cyfrowej we Francji w postaci zaszyfrowanej pod przyciskiem nr 4 na pilocie. Ze swojej strony spółka zależna
Vivendi ma powód, by zawrzeć umowę na stosunkowo krótki okres czasu, ponieważ NTC stanowi dziś zaledwie 1% bazy abonenckiej
Canal+ w porównaniu do 5% jeszcze 3 lata temu. Własne koszty transmisji są bardzo wysokie, a korzystanie z naziemnej telewizji kosztuje 2,5 razy więcej niż z technologii satelitarnej przy średnim przychodzie na abonenta o 30% niższym.
Przed wcześniejszym odnowieniem umowy, szef
Canal+,
Maxime Saada,
wyjaśnił jasno, że pojemność w
TNT nie jest zbyt atrakcyjna dla
Canal+. Jego kandydatura była motywowana wyłącznie chęcią wykazania "swojego wsparcia" dla Francji. Postawił jednak pewne warunki, z których kilka dotyczyło negocjacji, powrotu do obniżonej stawki VAT i wzmocnienia walki z piractwem. Niektóre zobowiązania zostały ostatecznie zaostrzone, w szczególności o dostępności programów w czasie największej oglądalności lub inwestycji w lokalną produkcję. Ostatecznie grupa
Canal+ dostała co chciała, czyli skrócone przedłużenie zezwolenia o 18 miesięcy, a nie licencję ważną kolejne 10 lat.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.