dodano: 2023-05-04 11:33 | aktualizacja:
2023-05-06 14:31
autor: Anita Kaźmierska/Janusz Sulisz |
źródło: Viaplay/satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Przez ponad 8 miesięcy Arsenal zasiadał w fotelu lidera Premier League.
Kryzys formy Kanonierów w decydującym momencie sezonu sprawił, że na 4 kolejki przed końcem rozgrywek w tabeli wyprzedził ich Manchester City. Zawodnicy Pepa Guardioli mogą się pochwalić imponującą serią dziewięciu ligowych zwycięstw z rzędu i choć w tej chwili ich przewaga nad Arsenalem wynosi zaledwie punkt, wciąż mają jeszcze do rozegrania zaległy mecz. The Citizens są więc bardzo bliscy obrony tytułu, tym bardziej, że w ten weekend zagrają z broniącym się przed spadkiem Leeds. Tymczasem
Arsenal czeka niezwykle trudne, wyjazdowe starcie z Newcastle. Wszystkie 380 meczów najlepszej ligi świata w sezonie 2022/2023 do obejrzenia tylko na Viaplay.
Manchester City vs Leeds
City nie ogląda się na rywali
Arsenal był na czele tabeli Premier League niemalże od początku sezonu. Na nieszczęście Kanonierów spadek formy przytrafił się im w najgorszym możliwym momencie. Seria trzech remisów i porażka 1:4 w bezpośrednim starciu z City były dla londyńskiego bardzo kosztowne. Kanonierzy w 3 tygodnie roztrwonili całą, mozolnie wypracowywaną przewagę nad najgroźniejszym rywalem.
Dopiero wtorkowe, przekonujące zwycięstwo nad Chelsea (3:1) w derbach Londynu ponownie wlało w serca kibiców The Gunners odrobinę nadziei na odzyskanie tytułu mistrzowskiego. Aby tak się stało, gracze Mikela raczej nie mogą już sobie pozwolić na stratę punktów na finiszu sezonu i liczyć na potknięcia Obywateli. Nie będzie to zadanie łatwe, bowiem już w niedzielę Arsenal zagra na wyjeździe z rewelacyjnym Newcastle.
Sroki zajmują znakomite, 3. miejsce w tabeli i są już niemal pewne gry w Lidze Mistrzów jesienią. Co więcej, z zaledwie 27 straconymi golami, mogą się pochwalić najlepszą obroną w całej Premier League! Warto dodać, że w meczu z Chelsea pełne 90 minut rozegrał
Jakub Kiwior, polski obrońca spisał się bardzo dobrze i jest duża szansa, że w Newcastle ponownie zobaczymy go w akcji.
Tymczasem obrońcy tytułu podejmą Leeds, które zajmuje 17. pozycję i drży o ligowy byt.
Man City prezentuje w ostatnich tygodniach znakomitą dyspozycję, o czym świadczy wspomniane 9 ligowych wygranych z rzędu oraz awans do półfinału Ligi Mistrzów. Ewentualna strata punktów z outsiderem byłaby niemała sensacją.
Trudna sytuacja Świętych
Ostatnia porażka z Newcastle (0:1) jeszcze bardziej skomplikowała sytuację Jan Bednarka i jego kolegów z Southampton.
Święci tracą 6 punktów do miejsca gwarantującego utrzymanie i chyba tylko najwierniejsi fani liczą, że ich ulubieńcom uda się te straty odrobić. Pierwszym i podstawowym warunkiem, aby tak się stało, będzie zwycięstwo w poniedziałkowym boju z Nottingham Forest, a więc bezpośrednim rywalem w walce o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
West Ham vs Manchester United
Przełom kwietnia i maja nie był udany dla ekipy West Hamu, przez porażki z Crystal Palace (3:4) i Manchesterem City (0:3) Młoty ponownie niebezpiecznie zbliżyły się do strefy spadkowej. Ich przewaga nad klubami walczącymi o ligowy byt stopniała do czterech punktów, ale zwycięstwo w nadchodzącym spotkaniu z Manchesterem United pomogłoby uspokoić nieco nerwową sytuację w ekipie
Łukasza Fabiańskiego.
Do szerokiego składu Aston Villi wciąż nie wrócił Matty Cash, który w połowie marca doznał kontuzji w eliminacyjnym meczu reprezentacji Polski z Czechami. Co prawda przed tygodniem The Villains przegrali z Czerwonymi Diabłami 0:1, ale wciąż liczą się w walce o 5. lokatę, dającą awans do Ligi Europy. W ten weekend Villa zagra z Wolverhampton, a więc klubem środka tabeli.
W sobotę kibice będą mogli śledzić boiskowe wydarzenia za pośrednictwem Multiligi Premier League, czyli łączonej relacji z meczów odbywających się w tym samym czasie. O akcjach, kontrowersjach, oczarowaniach i rozczarowaniach, uczuciach kibiców i punktach w Fantasy eksperci dyskutować będą w „Magazynie Premier League” podsumowującym wydarzenia 35. serii spotkań we poniedziałek (8.05) o godz. 20:30.
Plan transmisji - 35. kolejka Premier League:
6 maja (sobota)
16:00
Multiliga Premier League (transmisja od 15:25), Viaplay
Komentarz: Szymon Ratajczak
16:00
AFC Bournemouth - Chelsea FC, Viaplay
Komentarz: Marcin Pawłowski, Paweł Grabowski
16:00
Manchester City - Leeds United, Viaplay,
CANAL+ Sport 2
Komentarz: Andrzej Twarowski, Michał Gutka
16:00
Tottenham Hotspur - Crystal Palace, Viaplay,
TVT Int. (9°E - FTA), ORTB (9°E - FTA), Télé Sahel (9°E - FTA)
Komentarz: Mariusz Hawryszczuk, Jarosław Koliński
16:00
Wolverhampton Wanderers - Aston Villa, Viaplay
Komentarz: Adam Delimat, Michał Borkowski
18:30
Liverpool FC - Brentford FC (studio od 18:10), Viaplay
Komentarz: Przemysław Pełka, Maciej Łuczak
7 maja (niedziela)
17:30
Newcastle United - Arsenal FC (studio od 16:45), Viaplay,
Ictimai TV (46°E - FTA)
Komentarz: Adrian Olek, Jarosław Fojut
20:00
West Ham United - Manchester United (studio od 19:45), Viaplay,
CANAL+ Sport
Komentarz: Przemysław Pełka, Michał Gutka
8 maja (poniedziałek)
16:00
Fulham FC - Leicester City, Viaplay
Komentarz: Dawid Król, Paweł Grabowski
18:30
Brighton & Hove Albion - Everton FC, Viaplay
Komentarz: Mateusz Juza, Jarosław Koliński
20:00
Jej Wysokość Premier League - magazyn, CANAL+ Sport 2
Prowadzenie: Przemysław Rudzki
20:30
Magazyn Premier League, Viaplay
21:00
Nottingham Forest - Southampton FC, Viaplay
Komentarz: Szymon Ratajczak, Michał Borkowski
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.