Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W przededniu 16 lipca 1945 roku, na opuszczonym poligonie doświadczalnym w Nowym Meksyku trwały ostatnie przygotowania prowadzone przez zespół najbardziej błyskotliwych naukowców ówczesnego zachodniego świata. Ich celem było pomyślne skonstruowanie i zdetonowanie pierwszej broni masowego rażenia.
–
Jeśli mają wykorzystać moją pracę, chciałbym sam zdecydować, w jaki sposób – to słowa Józefa Rotblata, naukowca, który odwrócił się od straszliwego szaleństwa, rozegranego chwilę po wielkim odkryciu. Właśnie wtedy, po raz pierwszy w dziejach ludzkości, stało się możliwe zniszczenie całego gatunku ludzkiego.
Rotblat został współzałożycielem i liderem ruchu naukowców
Pugwash, który zachęcał uczonych do spotkań i refleksji nad rolą nauki w społeczeństwie, odwołując się do antywojennego manifestu brytyjskiego filozofa Bertrand Russella podpisanego przez Alberta Einsteina. Nazwa tej powołanej przez amerykańskich i rosyjskich naukowców organizacji pochodzi od miejsca jej pierwszego posiedzenia, kanadyjskiej miejscowości Pugwash.
Józef Rotblat urodził się na warszawskim Muranowie jako piąte z siedmiorga dzieci właściciela firmy transportowej. Wykształcenie zdobywał w Polsce, doktoryzował się na Uniwersytecie Warszawskim i w stolicy pozostawił swoją żonę Tolę, która zginęła podczas wojny. W chwili wybuchu II wojny światowej przebywał na stypendium naukowym w Liverpoolu, gdzie współpracował z Jamesem Chadwickiem, uhonorowanym za odkrycie neutronu Nagrodą Nobla w dziedzinie fizyki.
Historia o Amerykańskim Prometeuszu ma również w sobie inny wątek polski.
Stanisław Ulam, nazwany „chrzestnym bomby wodorowej”, był jednym z naukowców pracujących pod kierownictwem Roberta Oppenheimera w projekcie Manhattan. Jego dokonania w dziedzinie matematyki i fizyki matematycznej przełożyły się na wielkie odkrycia. Stworzył podstawy do teorii procesów gałązkowych oraz był twórcą metod numerycznych.
ARTE.tv przedstawia portret człowieka, który płynął pod prąd historii i otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla w 1995 roku. Józef Rotblat mógł zostać Oppenheimerem - wybrał walkę z bronią jądrową.
„Sen o atomie” to fascynujący dokument o wielkich naukowcach oraz historii śmiertelnego wynalazku. W 2009 roku był nominowany do nagrody Kanadyjskiej Gildii Scenarzystów, a w 2010 roku otrzymał nagrodę Gemini przyznawaną przez Kanadyjską Akademię Filmową i Telewizyjną.
Widzowie ARTE.tv mogą oglądać go bezpłatnie pod linkiem:
https://www.arte.tv/pl/videos/114626-000-A/sen-o-atomie/
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.