dodano: 2024-10-29 00:39 | aktualizacja:
2024-10-29 22:18
autor: Janusz Sulisz |
źródło: Tufts University/Journal of Nutrition
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Pistacja źródłem luteiny ksantofilowej.
Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Tufts University i Tufts Medical Center, dieta z codziennym jedzeniem pistacji, czyli biodostępnego źródła luteiny ksantofilowej jest skuteczna w zwiększaniu gęstości optycznej pigmentu plamki żółtej (MPOD) u zdrowych osób dorosłych.
Trzeba wiedzieć, że
luteina i zeaksantyna to dietetyczne ksantofile, klasa karotenoidów najczęściej występujących w warzywach i owocach, przy czym szczególnie bogatym źródłem są
zielone warzywa liściaste.
Te 2 związki mogą przenikać przez barierę krew-mózg i gromadzą się wyłącznie w plamce żółtej siatkówki człowieka, gdzie nazywane są
pigmentem plamki żółtej.
Pistacje są jedynymi orzechami zawierającymi znaczną ilość luteiny i zeaksantyny.
Pistacje w przeciwieństwie do jaj, które zawierają wyłącznie luteinę, mają też zeaksantynę.
Podobnie jak jaja, pistacje są źródłem tłuszczu, głównie tłuszczów jedno- i wielonienasyconych, co potencjalnie czyni je wysoce biodostępnym źródłem luteiny.
To szczególnie ważne odkrycie dla ludzi starszych, którzy coraz częściej są bardziej narażeni na jakąś formę upośledzenia wzroku - najczęściej nie widzą z bliska.
Badanie z randomizacją wykazało, że w porównaniu ze stosowaniem wyłącznie zwykłej diety, spożywanie 57 g pistacji dziennie przez 12 tygodni w ramach zwykłej diety skutkowało istotnym wzrostem MPOD u zdrowych osób w średnim i starszym wieku.
Orzechy pistacjowe (Pistachio) - nazwa naukowa to
Pistacia vera L.
Mimo że nazywane są orzechami, to tak naprawdę pistacja to nasiona drzewa pistacjowego pochodzącego z Iranu, przed rozprzestrzenieniem się na inne kraje. Chociaż często jesteśmy przyzwyczajeni do zielonych pistacji, pistacje mogą w rzeczywistości mieć wiele różnych kolorów - zwykle mają odcienie od żółtego do zielonego, ale bywa też fioletowy.
Naukowcy odkryli również, że
spożywanie pistacji niemal podwoiło dzienne spożycie luteiny u uczestników badania i znacząco podniosło jej stężenie w osoczu.
Okazuje się, że wystarczy dodać garść pistacji do swojej diety i dość prosto można zwiększyć spożycie luteiny, która jest kluczowa dla ochrony oczu. Istotne jest, że pistacje są źródłem zdrowego tłuszczu, co potencjalnie sprawia, że
luteina z pistacji jest lepiej wchłaniana przez organizm.
Pistacje dostarczają około 1,6 mg luteiny
Dzięki takim wartościom naturalnej luteiny dość łatwo można podwoić średnie dzienne spożycie luteiny. Luteina zawarta w pistacjach nie tylko wspomaga zdrowie oczu, ale może również korzystnie wpływać na funkcjonowanie mózgu. Luteina łatwo przenika przez barierę krew-mózg, gdzie może pomóc zmniejszyć stres oksydacyjny i stan zapalny. Luteina selektywnie gromadzi się w mózgu i może odgrywać ważną rolę w zmniejszaniu pogorszenia funkcji poznawczych.
Wyższy poziom luteiny wiąże się z lepszą sprawnością poznawczą, w tym pamięcią i szybkością przetwarzania, co sprawia, że pistacje są cennym dodatkiem do diety mającej na celu wspieranie ogólnego zdrowego starzenia się.
Pistacje są bardzo bogate w kwas foliowy, wapń i potas.
Pistacje zawierają kwas foliowy i wiele kwasów tłuszczowych omega 3, a te obniżają poziom cholesterolu. Pistacje mają dużo białka, magnezu i wapnia - dobrego dla mięśni i kości. Potas w pistacjach jest korzystny zarówno dla mięśni jak i dla ciśnienia krwi. Trzeba wiedzieć, że w 100 g pistacji jest 590 kcal, a mimo tego pistacje są doskonałe dla osób na diecie. Witaminy m.in. B6 i składniki odżywcze zawarte w pistacjach mogą przyczynić się do uczucia zmęczenia, a ostatecznie pomóc w zasypianiu. Nic dziwnego, bo pistacje zawierają dużo melatoniny - hormonu odpowiedzialnego za zdrowy sen. Szacuje się, że jedna garść ma aż 6,5 mg melatoniny.
Za najzdrowsze uchodzą pistacje nieprażone i niesolone.
Regularne spożywanie 30g niesolonych pistacji dziennie może obniżyć poziom tzw. złego cholesterolu LDL o 4,8-10,2 mg/dl.
Badanie opublikowano 17 października 2024 r. w czasopiśmie Journal of Nutrition.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.