dodano: 2024-11-11 20:48 | aktualizacja:
2024-11-14 17:00
autor: Janusz Sulisz |
źródło: Polsat Sport/satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Polskie drużyny nie trafiły na szczególnie wymagających rywali w grupach, a dodatkowym atutem pierwszego tygodnia rywalizacji jest to, że wszystkie zagrają u siebie.
Gdzie oglądać mecze polskich zespołów w europejskich pucharach w siatkówce? Sprawdź terminarz i plan transmisji.
Jako pierwszy w tym sezonie Ligi Mistrzów rywalizację rozpocznie PGE Projekt Warszawa, który we wtorek zmierzy się w Arenie Ursynów z belgijskim Greenyard Maaseik. Stołeczny klub wraca do CEV Champions League po dwóch latach. Apetyty ma duże, tym bardziej, że w zeszłym sezonie po raz pierwszy w historii triumfował w europejskich rozgrywkach - zdobył Puchar Challenge.
Losowanie było dla podopiecznych trenera Piotra Grabana raczej łaskawe, bowiem każda z drużyn jest od nich teoretycznie słabsza. Oprócz ekipy z Belgii zmierzą się także z Berlin Recycling Volleys z Niemiec oraz słoweńskim ACH Volley Lublana.
13 listopada do rywalizacji przystąpią Jastrzębski Węgiel i Aluron CMC Warta Zawiercie.
Jastrzębianie, etatowi reprezentanci Polski w LM w ostatnich latach i finaliści dwóch poprzednich edycji, podejmą bułgarskiego outsidera, Lewski Sofia. Rywalami mistrzów Polski w grupie będą również niemiecki SVG Luneburg, drugi rok z rzędu, a także Chaumont VB 52 z Francji.
Aluron CMC Warta Zawiercie, którzy trafiłi do najtrudniejszej grupy z polskich zespołów, na inaugurację zmierzą się z zespołem z kwalifikacji, austriackim Hypo Tirol Innsbruck. Później podopiecznych trenera Michała Winiarskiego czekają zdecydowanie bardziej wymagający rywale - włoski Allianz Milano oraz belgijski Knack Roeselare.
Na niekorzyść Aluronu CMC Warty przemawia także fakt, że spotkania LM muszą rozgrywać w innej hali niż ta w Zawierciu, bowiem nie spełnia ona wymogów federacji. W tym sezonie mecze europejskich pucharów będą więc rozgrywać w ArcelorMittal Park w Sosnowcu.
2. kolejka Liga Mistrzyń CEV
Udany powrót do tych rozgrywek po 14 latach zanotowały siatkarki BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała, które przed tygodniem wygrały z niemieckim Allianz MTV Stuttgart 3:1. Kolejnym rywalem podopiecznych trenera Bartłomieja Piekarczyka będzie rumuński C.S.O Voluntari, w składzie którego gra m.in. Justyna Łukasik, była zawodniczka Chemika Police, Atomu Trefla Sopot czy MOYA Radomki Radom. Inną znaną w Polsce siatkarką jest Słowaczka Nikola Radosova, która w sezonie 2015/16 reprezentowała barwy właśnie bialskiego klubu.
Szansę na drugie zwycięstwo ma DevelopRes Rzeszów, który rywalizację w LM rozpoczął od wygranej z Maricą Płowdiw 3:1. Wicemistrzynie kraju udadzą się do Chorwacji, gdzie zmierzą się z teoretycznie najsłabszym zespołem grupy.
Trzeci polski reprezentant –
Grot Budowlani Łódź, po dotkliwej porażce z Fenerbahce Medicaną Stambuł (0:3), pierwszych punktów będzie szukał we własnej hali. W wtorek zmierzy się z wicemistrzem Francji Neptunes Nantes.
Format i zasady Ligi Mistrzów kobiet i mężczyzn nie uległ zmianie – 20 zespołów rywalizuje w pięciu grupach. Bezpośredni awans do ćwierćfinału uzyskają tylko zwycięzcy grup, a ekipy z drugich miejsc plus drużyna z trzeciego miejsca z najlepszym bilansem utworzą pary barażowe, które wyłonią trzech kolejnych ćwierćfinalistów.
Europejska Konfederacja Siatkówki (CEV) postanowiła wrócić do formuły Final Four w Lidze Mistrzów – zarówno wśród kobiet, jak i w męskich rozgrywkach. Po wyłonieniu czterech najlepszych zespołów zostanie ogłoszony gospodarz turnieju finałowego.
Blisko zakwalifikowania się do 1/8 finału Puchar CEV są obie polskie drużyny.
ŁKS Commercecon Łódź gładko wygrał pierwsze starcie w Las Palmas z Hidramar Gran Canaria (3:0), podobnie jak
MOYA Radomka u siebie z FK Duklą Liberec (3:0). Łodziankom i radomiankom do awansu wystarczy wygranie dwóch setów.
W Pucharze CEV siatkarzy rywalizację rozpocznie Asseco Resovia Rzeszów, której pierwszym rywalem będzie holenderski klub Orion Stars Doetinchem. Pierwszy mecz w środę w Doetinchem, rewanż tydzień później w Rzeszowie.
Plan transmisji - mecze w Pucharach CEV:
12 listopada (wtorek)
17:45
Liga Mistrzyń CEV: PGE Grot Budowlani Łódź –
Neptunes Nantes, Polsat Sport 1
17:45
Liga Mistrzyń CEV: Marica Płowdiw - A.Carraro Imoco Conegliano, Polsat Sport Premium 4 PPV
19:15
Liga Mistrzów CEV: Berlin Recycling Volleys - ACH Volley Lublana, Polsat Sport Premium 5 PPV
20:15
Liga Mistrzów CEV: PGE Projekt Warszawa –
Greenyard Maaseik, Polsat Sport 1
21:15
Liga Mistrzyń CEV: FC Porto - VakifBank Stambuł, Polsat Sport Premium 1
13 listopada (środa)
15:45
Liga Mistrzów CEV: Halkbank Ankara - SaintNazaire VB Atlantique, Polsat Sport Premium 2
17:45
Liga Mistrzyń CEV: SSC Palmberg Schwerin - Eczacibasi Dynavit Stambuł, Polsat Sport Premium 2
17:45
Liga Mistrzów CEV: Aluron CMC Warta Zawiercie – Hypo Tirol Innsbruck, Polsat Sport 1
17:45
Puchar CEV: ŁKS Commercecon Łódź –
Hidmar Gran Canaria Las Palmas, Polsat Sport 2
18:00
Puchar CEV: VK Dukla Liberec –
MOYA Radomka Radom, retransmisja 21:00 w Polsat Sport 3
18:15
Liga Mistrzów CEV: Allianz Mediolan - Knack Roeselare, Polsat Sport Premium 6 PPV
20:00
Puchar CEV: Orion Stars Doetinchem –
Asseco Resovia Rzeszów,
20:15
Liga Mistrzów CEV: Sir Sicoma Monini Perugia - Jihostroj Ceske Budejovice, Polsat Sport Premium 2
20:00
Liga Mistrzyń CEV: CSO Voluntari 2005 – BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała, Polsat Sport 3
20:15
Liga Mistrzów CEV: Jastrzębski Węgiel –
Lewski Sofia, Polsat Sport 1
14 listopada (czwartek)
19:45
Liga Mistrzyń CEV: Mladost Zagrzeb - KS DevelopRes Rzeszów, Polsat Sport 1
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.