dodano: 2008-05-23 19:57 | aktualizacja:
2008-05-23 20:34
autor: Janusz Sulisz |
źródło: polsatsport.tv
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W sobotnie popołudnie, na nowym Wembley, w obecności 80 tys. widzów zmierzą się zespoły Hull City oraz Bristol City.
Dwaj drugoligowcy będą walczyć w finale play-offów o awans do Premiership. Zwycięzca bierze wszystko - od razu otrzymuje 60 mln funtów, a dodając do tego pieniądze ze sprzedaży praw telewizyjnych, wpływy z reklam i inne profity płynące z gry w ekstraklasie śmiało można tę kwotę podwoić!
Udział w finale Hull City oraz Bristol City jest wielkim zaskoczeniem. Przed sezonem nikt nie dawał im na to nawet cienia nadziei. Jednak skuteczna gra Bristol City - zwłaszcza w pierwszej części rozgrywek - oraz Tygrysów w drugiej części sezonu sprawiły, iż o ostatnie miejsce do awansu do Premiership walczą właśnie te dwie drużyny.
W półfinale barażów o Premiership Hull City bez problemu poradziło sobie z Watfordem zwyciężając w dwumeczu aż 6:1. Cięższą przeprawę miało Bristol City, które dopiero po dogrywce rozprawiło się z Crystal Palace. Teraz także możliwa jest dogrywka, a nawet karne. Oba zespoły zapowiadają jednak, że chcą jednak wygrać w regulaminowym czasie gry.
Z Championship do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii bezpośredni awans uzyskały West Bromwich Albion i Stoke.
Bristol do niedawna tułał się po niższych klasach rozgrywkowych - podobnie jak Hull, który poznał uroki kopania w Division Three. Losy klubu ze względu na finanse wisiały na włosku, a teraz "The Tigers" są blisko awansu do Premiership. W sezonie zasadniczym Bristol wygrał u siebie 2:1, a w Hull był remis 0:0.
Bristol City - Hull City: w sobotę godz. 15.55 w Polsacie Sport Extra
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.