BLOG: Czy telewizja na kartę odniesie sukces?

dodano: 2008-09-17 21:24 | aktualizacja: 2008-09-17 22:30
autor: Daniel Gadomski | źródło: SatKurier.pl

Zawsze oczekiwałem od platform cyfrowych i operatorów kablowych chwytów podobnych do stosowanych przez sieci komórkowe. Za sprawą przygotowywanej oferty prepaidowej n może się to przybliżyć. Czy „nPak” lub „Telewizja na kartę” odniosą taki sam sukces, co usługi prepaidowe operatorów komórkowych? Postanowiłem ocenić plusy i minusy w potencjale tego przedsięwzięcia.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

'Przeciek' stawia więcej pytań niż odpowiedzi. Dziwnym jest, że oferta występuje pod dwoma markami. Być może „nPak” to projekt przygotowany przez ITI Neovision, a „Telewizja na kartę”, to analogiczny projekt samego TechniSata (w Niemczech ów producent sprzętu posiada przecież paczkę płatnych rozgłośni radiowych). Być może jedna z powyższych nazw jest tylko roboczą nazwą i składem oferty. W końcu używana także nazwa 'Cyfrowy Dom'. To slogan reklamowy odnoszący się do cyfrowej telewizji, czy też może kompleksowych usług multimedialnych dla domu - triple play (telewizja, Internet, telefonia)? Te odpowiedzi poznamy pewnie w najbliższych tygodniach, a może i dniach. Lawina spekulacji tylko zwiększa zainteresowanie projektem, a szczyt sprzedaży platform przypadający na koniec roku jest coraz bliższy. Wszystkie będą musiały się postarać zyskać - złote czasy już minęły.

Jakie mogą być potencjalne słabości nPak przygotowywanej przez Grupę ITI?
Największą słabością niewątpliwie jest brak kanałów: Polsat i TV4. Odbiorcy naziemnej telewizji i posiadacze pakietu Mini Cyfrowego Polsatu są przyzwyczajeni zwłaszcza do pierwszej z tych stacji. Jej brak w nowym pakiecie można znacząco zniechęcić do zmiany operatora. Kolejnym minusem jest kwestia inwestycji w dekoder Technisata bądź inny - umożliwiający odbiór kanałów kodowanych w systemie Conax, choć cena detaliczna max. 130zł już bardziej zachęci!

W ostatnich latach platformy może i niepotrzebnie przyzwyczaiły klientów do promocji, w których mogą nabyć sprzęt za niewielką opłatą. Skoro już tworzy się ofertę zbliżoną do „Heyah”,czy „Samych swoich”, to może wartałoby pomyśleć nad możliwością nabycia tunera i anteny satelitarnej „na raty”( w formie niewielkiej kwoty deklarowanej, wpłacanej co miesiąc), na zasadach podobnych do ofert „mix” sieci komórkowych. Jeszcze większą atrakcyjność ów oferta zdobyłaby, gdyby zestawy były z dwoma konwerterami. Wówczas pakiet byłby bogatszy o niekodowane TV Trwam i Eurosport w niemieckiej w wersji językowej.

Inną potencjalną słabością nPak jest konieczność samodzielnego zainstalowania zestawu oraz edukacji przeciętnych konsumentów, którzy przecież w większości nie zdają sobie sprawy, który tuner może odebrać Conax. Na rynku - poza TechniSatem - takich jest wiele i można je kupić w wielu sklepach ze sprzętem tv-sat (ceny w sklepach i aukcjach internetowych nieznacznie przekraczają 100 zł). Przydałoby się stworzenie listy rekomendowanego sprzętu różnych producentów, ale tu widać postawiono na wolny rynek i tak trzymać, bo brak barier najbardziej generuje duże liczby i zyski.

Jakie będą prawdopodobne plusy nPak?
Dość wszechstronna oferta programowa. Znajdując się w niej będzie prawdopodobnie nie tylko większość kanałów niekodowanych (TVP1, TVP2, TVP Info, TVN, Puls), ale i zdecydowana większość stacji należących do grupy TVN (TVN Siedem, TVN24, TVN Turbo, TVN Style, TVN Meteo). Bogata też jest warstwa tematyczna (TVP Sport, nTalk, O.TV, Religia.tv, Viva Polska). I drugi - równie znaczący argument to ceny bardzo konkurencyjne wobec pakietu Mini Cyfrowego Polsatu i pakietu Podstawowego. Cyfry+. Myślę, że bez tak szerokiej oferty n byłoby ciężko zachwiać pozycją pakietu Mini. Inny znaczący walor to sprzęt w postaci odbiornika TechniSata, który jest sprawdzonym i energooszczędnym niemieckim producentem z fabryką w Polsce - to połączenie jest niezmiernie istotne, bo chiński produkt zaczyna się źle kojarzyć.

Czy możliwe jest wyłączenie kanałów TVN z innych platform? Moim zdaniem jest to bardzo mało realne. TVN ma blisko dwukrotnie mniejszy zasięg naziemny niż Polsat. Tracąc ponad 2,3 mln gospodarstw domowych korzystających z Cyfrowego Polsatu i ponad 1,1 mln domów, gdzie dostępna jest Cyfra+ musiałby liczyć się z ogromnym spadkiem oglądalności, a co za tym idzie przychodów reklamowych. Także dla kanałów tematycznych TVN kluczem do rentowności jest zasięg. Cyfrowy Polsat i Cyfra+ płacą TVN-owi za każdego abonenta odbierającego TVN24, TVN Turbo, TVN Style i TVN Meteo (to mają pewno gratis za TVN24 i TVN). Strata opłat z ponad 3,3 mln gniazdek poważnie zachwiałaby ich kondycją finansową.

Projekt ITI nie jest niczym nowym na europejską skalę - przypomina inicjatywę „Premiere Star” podjętą przez borykającą się z kłopotami finansowymi niemiecką platformę cyfrową Premiere. Oferta oparta na założeniach pakietu podstawowego zawiera 35 kanałów tematycznych za 24,99 lub 19,99 euro miesięcznie (m.in. Sat.1 Comedy, RTL Crime, Kinowelt, MTV Music, Eurosport2). Różnica w ilości stacji i wysokości opłaty związana jest z charakterem niemieckiego rynku, gdzie wszystkie kanały ogólnokrajowe (ARD, ZDF, RTL, Sat.1, Vox, Pro7), najpopularniejsze tematyczne (MTV, Viva, Comedy Central, Nickelodeon) są bezpłatne. Premiere Star osiągnęła na trudnym niemieckim rynku rentowność operacyjną po roku, posiadając ponad 200 tys. abonentów. Podobne rozwiązanie zastosowano w Czechach.

Czy „nPak” i „Telewizja na kartę” równie szybko pociągną do przodu n i pozwolą jej przekroczyć 500 tys. abonentów przed końcem roku? Sprawdzimy za rok!

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.