dodano: 2010-08-26 23:46 | aktualizacja:
2010-08-30 10:55
autor: Daniel Gadomski |
źródło: SatKurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Włączam w czwartek wieczorem Discovery Channel, następnie Discovery Science. Nie jestem jakimś wiernym widzem obu stacji, bo ostatnie kilkanaście miesięcy ograniczałem się do filmów fabularnych, newsów i muzyki w telewizji. Tymczasem na obu antenach trafiłem na programy, które już oglądałem! Podkreślam, te kanały zdarza mi się oglądać bardzo rzadko. Nie rozumiem więc optymizmu Discovery i chęci uruchamiania kolejnych kanałów, skoro nie mają na tylu premierowych pozycji. Discovery to oczywiście jeden z wielu przykładów. Można nimi sypać z rękawa. Chociażby ostatnia superprodukcja MTV - Comedy Central Family, AXN Sci-Fi, AXN Crime, czy też ostatnie zapowiedzi na temat Fox po Fox Life i Fox Life HD. Bardzo mnie ciekawi jak będą się nazywały kanały za 5-10 lat. Być może doczekamy się
Sci-Fi Channel Star Trek +22 albo
Disney Non Stop Mickey Mouse.
Tyle o koncernach zagranicznych, bo krajowe też mają ten trend na sumieniu. Króluje tutaj zwłaszcza Polsat ze swoim
Polsat Futbol, zapowiedzią kanałów
Polsat Sport News i światowym kanale o siatkówce. Rozumiem, że projekt będzie oscylował wokół “przyjrzymy się jeszcze raz sukcesy naszej reprezentacji”, bo w międzynarodowy sukces nie wierzę. Przypomnijmy sobie “osiągnięcia” Polsatu w krajach bałtyckich, aby to zrozumieć. Informacyjny kanał sportowy, zgodnie z tym co sugerowałem wcześniej, a w co niektórzy nie wierzyli, będzie skrojony pod DVB-T. Łatwo sobie wyobrazić jaki jest cel - pokazanie jak największej liczby imprez, do których praw ma Polsat, aby zachęcić ludzi do zakupu dekodera, gdzie “zobaczą więcej”. Polsat ma akurat to szczęście, że posiada prawa do dyscyplin, w których Polacy odnoszą duże sukcesy, więc to na pewno zainteresuje sportowymi newsami.
Również konkurencyjny
CANAL+ epatuje nowościami - reklamując
CANAL+ Gol jako “teraz nowy kanał sportowy”. Do kanału to temu projektowi trochę daleko, bo pamiętajmy, że będzie dostępny tylko w wybrane dni i wybrane godziny.
Szkoda, że w tym pokryzysowym przebudzeniu na rynku medialnym nikt nie myśli, aby się pohamować i teraz przyłożyć do poprawy nadszarpniętej przez kryzys jakości czy też skupić na rozwoju kanałów lokalnych lub ściślej tematycznych wąsko ukierunkowanych np. na....szachistów. Przynajmniej to byłoby lepsze niż sypanie coraz mniej premierowymi nowościami, które są zakamuflowanymi powtórkami. Nie wspomnę już o jakości technicznej, którą obniżają stale kolejne powtórki powtórek na transponderach. Nic tylko wrzucić wszystko do wideo na życzenie i tam niech każdy ogląda, co chce i to czego nie oglądał. Myślę, że taka będzie przyszłość telewizji wyłączając kilka rodzajów treści. Pokazują to mnożące się biblioteki programowe nadawców - np. w UPC Polska.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.